Czarnorzeki
A Prządki przędą i przędą…

Kiedy jednak dzwon w pobliskim kościele zaczął wzywać ludzi na nabożeństwo, a dziewczyny nie przerwały pracy i nie ruszyły się z miejsca, jedna po drugiej zamieniły się w kamienie. I tak przędą do dziś.
fot: Andrzej Węgrowicz
Czarnorzeki. A Prządki przędą i przędą…
To wychodnie skalne zbudowane z piaskowca zwanego ciężkowickim, tego samego który tworzy rezerwat Skamieniałe Miasto w pobliżu Ciężkowic.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Trzy dziewczyny zakochały się w jednym chłopaku. Bardzo długo spierały się, która zostanie jego żoną, postanowiły jednak rzecz rozstrzygnąć w drodze konkursu. Ustaliły między sobą, że młodzieńca weźmie ta, która pierwsza uprzędzie nici na suknię ślubną.

Zabrały się do roboty. Przędły tak przez jeden dzień, drugi, trzeci, aż przyszła niedziela. Nie przerwały jednak pracy. Wszystkie trzy schowały się głęboko w lesie, żeby ludzie we wsi się nie zorientowali, że łamią trzecie przykazanie. Kiedy jednak dzwon w pobliskim kościele zaczął wzywać ludzi na nabożeństwo, a dziewczyny nie przerwały pracy i nie ruszyły się z miejsca, jedna po drugiej zamieniły się w kamienie. I tak przędą do dziś.

Rezerwat „Prządki” znajduje się niedaleko Krosna na skraju wsi Czarnorzeki. To wychodnie skalne zbudowane z piaskowca zwanego ciężkowickim, tego samego który tworzy rezerwat Skamieniałe Miasto (w pobliżu Ciężkowic). Wiek tych skał uczeni oceniają na około 50 milionów lat. Jest on znacznie odporniejszy na działanie sił przyrody, niż otaczające go kiedyś warstwy najróżniejszego materiału geologicznego. W wyniku erozji, przede wszystkim eolicznej, czyli spowodowanej działaniem wiatru, otoczenie rozpłynęło się gdzieś w niebycie. Prządki pozostały.

Poszczególne skałki mają własne, tradycyjne nazwy. Jest tu i Matka, i Baba, Herszt, Madej. Znajdziemy je na mapce rezerwatu. Są też nazwy nowsze: Schodki, Orzechy, Rozległa, Amant, Trojak, Goryl. Nie są one jednak oficjalnie stosowane. Nadali je Prządkom ci, którzy uprawiali tu wspinaczkę. Tej rozrywki jednak – nawet jeśli kusi – nie polecam, bo cały obszar jest chroniony w rezerwacie przyrody i wspinaczka (w ogóle – schodzenie ze szlaku) jest tu zabroniona. Rezerwat ma niespełna 14 hektarów i obejmuje wszystkie grzyby skalne i otaczający je las.

Warto wiedzieć

* Do rezerwatu położonego nieco na północ od Krosna dojedziemy przez Korczynę i Czarnorzeki (leży na grzbiecie rozdzielającym te miejscowości). Przy wejściu na teren chroniony znajduje się niewielki parking. Na zwiedzanie warto zarezerwować około godziny.
* Z najwyżej położonego punktu rezerwatu (520 m n.p.m.) ładnie widać ruiny pobliskiego zamku Odrzykoń. Prowadzi tam szlak turystyczny.

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij