Zuzanna Grabska Artykułów: 203
Nie wiem, czy bardziej lubię aktywne zwiedzanie czy zwiedzanie muzeów i zabytków.
Staram się dzielić te dwie moje pasje i łączyć spacery po lesie, żeglarstwo a ostatnio również windsurfing, z zażywaniem kultury. Nie zawsze się to udaje, ale szukam ideału. Lubię poznawać Polskę.
Wiele radości sprawia mi też opisywanie moich wycieczek w Otwartym Przewodniku Krajoznawczym. Choć nie nadążam z opowiadaniem o wszystkich. Może odrobię zaległości na emeryturze?
Spływ trwa, zależnie od woli, pośpiechu i środka transportu – 2,5-3,5 godz. Pokonujemy przy tym ok. 15 km z jedną krótką przenoską na spiętrzeniu po drodze. Rzeka jest raczej łatwa, tylko od czasu do czasu przyspiesza na kamiennych bystrzach.
To tylko dwa z ponad 400 zachodniogalicyjskich cmentarzy wojennych w Małopolsce, jakie pozostawił po sobie font stojacy tu na przełmie lat 1914-15. Warto zatrzymać się tu na chwilę zadumy.
Kopiec zwieńczony jest krzyżem, na którym znajduje się blaszany orzełek wojskowy z napisem: „1918-1939 Poległym za Polskę”. U stóp kopca kwatera, w której pochowano oficerów.
Kościół jest zwarty, ma nieco obronny charakter. Jednonawowy, z węższym i niższym prezbiterium, z dobudowaną w XVI w kaplicą i walcowatą wieżą.
Przez większość swego życia sosna była bezimienna. Dopiero 2016 r. nazwano ją Wszebora. To staropolskie imię żeńskie, które może oznaczać tę, która zawsze staje do walki.
Największą atrakcją Domu Zdrojowego, ale i całego uzdrowiska, jest najdłuższa na Dolnym Śląsku Hala Spacerowa. Wykonana z drzewa modrzewiowego konstrukcja ma długość 80 m. Zdobi ją piękna polichromia z motywami roślinnymi.
Droga, na której znalazł się Zakręt Śmierci nosi obecnie nr 358. Jest elementem wielkiego, nie zrealizowanego jednak w całości projektu drogowego Trzeciej Rzeszy, jakim była Droga Sudecka.
Port jest sercem miasta, bo koncentruje ruch turystyczny. Tu przypływający z Kołobrzegu na jednodniową wycieczkę przesiadają się do autokarów, tu rozpoczynają kilkudniowe tury po wyspie cykliści...
Dziś Svaneke jest spokojną miejscowością, z urokliwymi domami z muru pruskiego, pomalowanymi na żółto, z czerwonymi dachami, stojącymi wzdłuż wąskich uliczek. Obecny dobrobyt zawdzięcza turystyce.
Dziś ruiny są malowniczym celem wycieczek, obowiązkowym punktem programu jednodniowych turów na Bornholm np. z Kołobrzegu. Bramą do zamku jest nowoczesne, o oryginalnej architekturze, Centrum Turystyczne Hammershus.