Tajpej
Buddyjski Bóg Miłosierdzia

Świątynia została pieczołowicie odbudowana po wojnie, ale dopiero w 1985 roku. Obecnie, tak jak i przed jej zburzeniem, modlą się w niej nie tylko buddyści, ale również taoiści i konfucjaniści. Jest tak często odwiedzana, można w niej otrzymać bezpłatne foldery.
fot: Cezary Rudziński
Tajpej. Buddyjski Bóg Miłosierdzia
Tajpejską świątynię Boga Miłosierdzia przebudowywano w roku 1919. Dokonał tego wybitny architekt i mistrz budownictwa sakralnego Wang Yi-shun z Fukienu. Stała się ona jego najwybitniejszym dziełem na Tajwanie.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Najważniejszą budowlą sakralną Tajpej jest, wspomniana już, buddyjska świątynia Lungsham. Jest to duży zespół architektoniczny zbudowany na planie prostokąta, skierowany ku rzecze Tamsui.

Jego boczne mury przylegają do ruchliwej ulicy. Naprzeciw frontonu znajduje się park z fontannami bijącymi na różną, zmienną wysokość. Świątynię tę zbudowali w roku 1738 osadnicy z chińskiej prowincji Fukien dedykując buddyjskiemu Bogu Miłosierdzia nazywanemu po chińsku Kuan-in, w sanskrycie zaś Avalokitesvara. W ten sposób nawiązali do starej świątyni Lungshan z VII wieku n.e. w Chin-chiang, w prowincji z której pochodzili.

Dzieło chińskich imigrantów

Tajpejską świątynię Boga Miłosierdzia przebudowywano w roku 1919. Dokonał tego wybitny architekt i mistrz budownictwa sakralnego Wang Yi-shun z Fukienu. Stała się ona jego najwybitniejszym dziełem na Tajwanie. Niestety na początku lipca 1945 roku została całkowicie zniszczona przez lotnictwo alianckie w trakcie kilkudniowych bombardowań Tajpej. Tajwan, przypomnę, znajdował się wówczas pod okupacją japońską. Świątynia została jednak pieczołowicie odbudowana, ale dopiero w 1985 roku. Obecnie, tak jak i przed jej zburzeniem, modlą się w niej nie tylko buddyści, ale również taoiści i konfucjaniści. Jest tak często odwiedzana, a zapewne dzięki temu również bogata, tak że można w niej otrzymać bezpłatne pięknie wydane i bogato ilustrowane dwujęzyczne foldery: po chińsku i angielsku. Trafiłem do niej w pogodne, niedzielne popołudnie, gdy wypełniał ją tłum wiernych. Pozwoliło mi to zobaczyć, jak żarliwie się modlą.

Trzy pagody

W tym kompleksie świątynnym dominują trzy pawilony, nazywane po angielsku halami. Pierwszy, od strony ulicy, jest zarazem wejściem do całego zespołu. To pagoda z pojedynczym, pięknie dekorowanym dachem i frontonem z dwiema rzeźbionymi czarnymi kolumnami oraz tablicami, a także niezliczonymi wielobarwnymi ozdobami i detalami.
Na sporych rozmiarów dziedzińcu, na którym stoją dwie wielkie metalowe kadzielnice, a także  kramy z kwiatami, owocami i innymi darami dla bóstw, centralne miejsce zajmuje główny pawilon. To kolejna pagoda z dekoracjami dachu, rzeźbionymi kolumnami na frontonie i po bokach oraz płaskorzeźbami i innymi dekoracjami. W niej głównym miejscem kultu jest wielki posąg Buddy. Są też ołtarze z figurami bóstw, amfory, kolumny, rzeźby. Ogromne wrażenie na oglądających robi też rzeźbiony w drewnie i złocony wielki, głęboki plafon stropowy o kształcie siedmiopiętrowej spirali. Z jego centrum zwisa ogromna, wykonana na planie ośmiokąta, też rzeźbiona latarnia.

Smoki na dziedzińcu

Świątynny plac po bokach otaczają budynki z podcieniami. Za główną pagodą znajduje się kolejny, mniejszy poprzeczny plac. Stoi na nim pięć metalowych, dekorowanych kadzielnic. Zaś jego boki zajmują kaplice. Większość z nich znajduje się w trzecim, długim i wąskim pawilonie. Nie można do nich wejść, a jedynie zaglądać przez otwarte okna i modlić się do znajdujących w nich bóstw. Wśród dekoracji szczególne miejsce zajmują podobizny smoków. Przede wszystkim ich głowy rzeźbione w drewnie lub kamieniu, ale także w postaci plastycznych obrazów wykonanych w porcelanie z Cochin. Obejrzenie całości, z modlącymi się tłumami, to wielkie przeżycie.

Poczytaj więcej o okolicy:

 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij