Zwiedzający Centrum (nie tylko dzieci) mogą poznać i zabawić się np. wiosłując przed ekranem z kajakiem, sterując kołem czy utrzymując równowagę w czasie sztormu, aby nie wpaść w szpony choroby morskiej. Nauka poprzez zabawę.
Potencjał jest. W Miłomłynie, w widłach Kanału Elbląskiego i rzeki Korbajny, znajdują się złoża borowiny o rozpoznanych właściwościach leczniczych. Przyjazny jest też klimat.
Ścieżkę poprowadzono w całości po drewnianych dosyć wąskich pomostach (zdecydowanie propozycja na pieszy spacer, nie należy tam wjeżdżać na rowerach). Pętelka ma długość około 2,5 km. Ostatnie pół to jej domkniecie po szutrowej drodze.
Ścieżkę można pokonać na rowerze. Niby jest zakaz, ale strażnicy parkowi (uwaga, kontrola biletów!) wyrazili zgodę na przejazd. Zasugerowali tylko, by zsiadać z roweru mijając pieszych. Co wydaje się całkiem słuszne.
Jazdę przez dzicz, już ponad wsią (po okropnej złożonej z płyt betonce), zakłócił mi niepokój. Czy dobrze poznaję, że te wielkie rośliny to niebezpieczny barszcz Sosnowskiego? Niestety tak... W powietrzu unosił się charakterystyczny zapach…
Festyn obywatelski i zwiedzanie z przewodnikiem to podstawowe punkty programu 25. rocznicy proklamacji dwumiasta. Uczestnicy doświadczą „miasta w dwóch krajach” i dowiedzą się, jak ludzie dwóch narodów „zrastają się” ze sobą...
Cerkiew pw. św. Dymitra, zbudowana została w 1882 r. w miejscu starszej, pod tym samym wezwaniem. Obecnie jest ona kościołem katolickim, choć od czasu gdy we wsi postawiono nową świątynię, nieużywanym i na co dzień zamkniętym.
Budowę świątyni rozpoczęto w miejscu wcześniejszego kościoła św. Jana Chrzciciela znajdującego się na wschód od grodu i miasta. Postawiono ją na fundamentach romańskiej bazyliki. Budowano w stylu gotyckim używając cegły.
Czesał największe gwiazdy kina i estrady, królowe, księżniczki. Założył sieć salonów fryzjerskich w Paryżu Londynie, Nowym Jorku. I w innych krajach – nawet w Japonii i Australii. Także w Warszawie przy ul. Mazowieckiej.
Nieśli pomoc warszawskim powstańcom. Samolot Liberator KG 939 „A-Able” przyleciał z Włoch został uszkodzony nad Warszawą gdy załoga dokonywała zrzutu w nocy z 14 na 15 sierpnia.