Finlandia
Wybierz kraj na mapie lub region z listy rozwijanej
Ostatnio dodane artykuły

Jedziemy szeroką ulicą z drogą dla rowerów. I motorowerów jadących 80 km na godzinę! Finlandia to dziwna kraj. Skręcamy do parku na wyspie – stare drewniane domki są zamieszkałe. Promenadą wjeżdżamy na centralny plac...

Około północy obserwujemy dziwny pokaz w wykonaniu słońca. Jest ono tuż nad widnokręgiem i przesuwa się wzdłuż niego prawie się nie zbliżając do "linii zanurzenia". Inaczej niż u nas, gdzie słonko im bliżej horyzontu tym bardziej przyspiesza. A tu nie. Skandynawia.

Zjeżdżając z promu po raz pierwszy zetknęliśmy się z tajemniczym drogowskazem „Keskusta”, zresztą jedyny raz przetłumaczonym na jakiś zrozumiały język. Wtedy dowiedzieliśmy się, że znaczy to „centrum”.

W roku 1924 w Paryżu Paavo Nurmi startował w pięciu konkurencjach biegowych. Przy dźwiękach Maamme – hymnu jego ojczyzny – pięciokrotnie odbierał złote medale. Był to najlepszy olimpijski start Fina.

Skąd renifery u świętego Mikołaja? Dostarczają mu ich Saamowie, lud, dla którego hodowla reniferów stanowi istotę życia. Świadczy o tym choćby fakt, że w ich języku jest około 400 słów określających renifera.

Siedzi w pobliżu kominka na prostym, drewnianym fotelu z wysokim oparciem. Ma długie siwe włosy, białą brodę, wąsy i krzaczaste brwi. Można mu się wdrapać na kolana, dać buziaka, wyszeptać do ucha prośbę o prezent...

Położymy się na leżance i na wirtualnym niebie zobaczymy zorze polarną. Wejdziemy do lodowej komnaty – poczujemy, jak zimna może być polarna zima. Nie chcemy mrozić się w całości – wystarczy włożyć rękę do dziury w ścianie.

By nas odwiedzić pokona daleką drogę – przybędzie do nas z Rovaniemi, fińskiego miasta położonego wprost na kole polarnym. Ale zanim wyruszy w swoją doroczną podróż, będzie musiał przyjąć tysiące gości, którzy zapragną złożyć mu wizytę.

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!