Muzeum ulokowano w miejscu, gdzie jeszcze niedawno rzeczywiście wypalano węgiel drzewny. Pozostawiono niektóre elementy wyposażenia i postawiono tablice informacyjne. Miejsce to można zwiedzać za darmo i bez przewodnika,
Przy drodze do cerkwi działa wypalarnia węgla drzewnego. W użyciu są cztery retorty. Jeden piec ładuje się, w drugim trwa proces wypalania, trzeci stygnie a z czwartego wybiera się węgiel. Sądząc po stanie retort, popracuje już niedługo.
Łopienka była najważniejszym miejscem kultu maryjnego w Bieszczadach aż do czasu przymusowych wysiedleń. A to dzięki cudownemu obrazowi Matki Boskiej Łopieńskiej. Kiedyś odpusty odbywały się tu kilka razy w roku.
Właścicielką galerii jest pani Katarzyna Wolan która pisze ikony od roku 2006. Pasjonując się ikonami tworzy całkiem nowe interpretacje własne, ale też kopie już istniejących ikon...
Budowę zapory w Myczkowcach rozpoczęto już w okresie międzywojennym a ukończono w latach 1956-60 spiętrzając wody Sanu do wysokości 15 metrów. Zapora utworzyła Jezioro Myczkowskie.
Zapora w Solinie jest typu ciężkiego, grawitacyjna – co oznacza, że jej ciężar skutecznie opiera się naporowi wody. Na jej szczycie jest deptak o szerokości 8 m. Podobno jest niezniszczalna.
Jest tu Centrum Kultury Ekumenicznej prezentujące miniatury cerkwi greckokatolickich, prawosławnych i kościołów rzymskokatolickich z Polski, Słowacji i Ukrainy oraz Ogród Biblijny, który można zwiedzać z przewodnikiem.
Po zmianie granic Czarną, z której mieszkańców wysiedlono na Wschód, zamieszkali wygnańcy z Sokalszczyzny, którzy przybyli tutaj wraz z księdzem Edwardem Godlewiczem z Waręża. Dzięki nim ocalała pozostawiona cerkiew...
Leski Kamień jest wychodnią gruboziarnistego piaskowca krośnieńskiego, twardego i odpornego na wietrzenie. Najwyższa skała w formie baszty wznosi się około 8 m ponad resztę tworu. To jedyna zachowana w naturalnej postaci jego część.
Obok wodospadu prowadzi oznaczona na zielono ścieżka edukacyjna na Dwernik Kamień (1004 m n.p.m.) To dobre miejsce by nabrać sił przed lub odpocząć po prawie czterogodzinnej wycieczce na szczyt.