Wesołego jajka!
Rodzinnych spotkań, wiosennych spacerów. Aktywności w plenerze. Ciekawych wycieczek. Dużo słońca. Spełnienia podróżniczych planów i nadziei. Niech najbliższe miesiące będą nieustającą podróżą w bliskie i dalekie strony.
Wesołego Alleluja!
Trudno nie wspomnieć o polonikum, jakim jest grobowiec w kaplicy św. Jana Chrzciciela pierwszej królowej Polski, Rychezy Lotaryńskiej. Była żoną Mieszka II Lamberta i matką Kazimierza Odnowiciela. Koronowano ją w roku 1025.
Klientów i turystów jest tu mnóstwo, co jest dowodem, że to jedna z największych atrakcji turystycznych w Porto. Tłok nieco utrudnia zwiedzanie, ale atmosfera tworzona przez ekspedientów i gości jest bardzo pozytywna.
Jest słoneczne, jesienne popołudnie. A w ludzkiej masie przewalającej się przez plac przed katedrą widzę całą egzotykę tego miasta. Widzę Turków, przedstawicieli krajów arabskich, azjatyckich i Czarnej Afryki. Całe, kilkupokoleniowe rodziny.
Zwiedzanie odbywa się w grupach, które oprowadza muzealny przewodnik. Wolne miejsca na najpopularniejsze godziny popołudniowe wyprzedają się z prędkością światła, toteż nie warto zwlekać z rezerwacją...
Podczas dywanowych nalotów alianckich w latach II wojny światowej kościół ten został poważnie uszkodzony. Nie spowodowały one jednak nieodwracalnych strat. Ocalało też mnóstwo kościelnych zabytków i dzieł sztuki.
Próżno szukać tu zakurzonych eksponatów. Dzięki nowoczesnej technologii, audiowizualnym pokazom i symulatorom trzęsienia ziemi każdy uczestnik niezapomnianego „spektaklu” zostaje zaproszony do gry pełnej zagadek.
Na rozległej polanie wśród lasów powstało szereg atrakcji. Jest centrum informacyjne i edukacji przyrodniczej, budynek konferencyjny oraz restauracja z tarasem. Można tu też znaleźć zakwaterowanie.
Uzbekistan ze swoją przeszłością okrutnych, ale twórczych Timurydów zwraca uwagę pięknie odrestaurowanymi budowlami. Dbano o ich odnowienie nawet za czasów sowieckich, kiedy działała w kraju jedna medresa.
Znajduje się tu kilka, oddzielonych od siebie zespołów architektonicznych i obiektów, z których szczególnie ciekawe są zabytki budownictwa z pruskiego muru, nazywanego też szachulcowym.
Do zamku warto wybrać się rankiem. Na 20 minut przed jego otwarciem o godz. 9 ustawiła się już niemała kolejka. Gdy wracałam dwie godziny później, na wejście czekało ponad 100 osób! A przecież wysoki sezon za nami...