Włochy
Ostatnio dodane artykuły

Do Madonny przyjeżdża się by – oprócz, a może zamiast nart – poopalać się pod legendarnym schroniskiem Graffer. Ale na prawdziwe narty jeździ się do Folgaridy i Marillevy...

Autorka: Anna Ginter

Nowe, szóste Górskie Muzeum Messnera MMM Corones, otwarte 24 lipca 2015, jest dedykowane najwyższym górskim szczytom świata. Znajduje się ono na szczycie najbardziej rozbudowanej stacji narciarskiej w Południowym Tyrolu – górze Kronplatz.

Z Dobbiaco wjeżdżamy do Val di Landro. Dolina ta oddziela grupę Dolomiti di Sesto od Dolomiti di Braies. Prowadzi ona prosto do Cortiny d?Ampezzo i Misuriny. Jeszcze długo po wojnie, dnem doliny kursowała kolej wąskotorowa, ale była niedochodowa.

Autorka: Anna Ginter

Zgodnie z pradawną tradycją, Törggelen jest czasem wzmożonego ruchu w tawernach – od końca września do końca listopada południowotyrolskie gospody otwierają przytulne „Stuben” (tj. wiejskie izby) i serwują tradycyjne specjały.

Autorka: Anna Ginter

W zależności też od kondycji i ochoty, wędrowcy znajdą łagodne ścieżki spacerowe lub wymagające trekkingowe trasy biegnące wzdłuż alpejskich jezior i lodowców.

Autorka: Anna Ginter

Kolarze z większym doświadczeniem mogą podjąć wyzwanie i wziąć udział w różnych wyścigach. Dla rodzin z dziećmi są rozbudowane trasy rowerowe w dolinach, którymi można przejechać Południowy Tyrol wzdłuż i wszerz.

To jezioro zaporowe u podnóży północnej ściany Marmolady. Zbiera ogromne ilości wody z topniejącego lodowca Marmolady, a niestety topnieje on w zastraszającym tempie. Nie jest ono udostępnione turystom do uprawiania sportów wodnych.

Sass Becé to najwyższy szczyt w grupie malowniczych skał nad Passo Pordoi na której mają swoje stanowiska świstaki. Towarzystwo turystów wcale im nie przeszkadza… lubią pozować do zdjęć.

Canazei razem z przysiółkami Alba, Penia i Gries tworzy jedną z najbardziej znanych alpejskich miejscowości turystycznych. W krótkim czasie dojedziemy stąd na duże przełęcze, skąd jest wiele tras turystycznych oraz narciarskich.

Val Contrin to ładna dolina i trochę inna od pozostałych w Dolomitach. Tu po raz pierwszy spotkałam stado pięknych swobodnie wędrujących koni... Dolina jest mało odwiedzana przez polskich turystów, a szkoda. Mało tu ludzi, więc jest cisza i piękno.

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!