Pale di San Martino
Cima Rosetta jednak zdobyta!
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Być może to już ostatnie moje podrygi w zdobywaniu górskich szczytów. Dopóki jednak nogi noszą, trzeba próbować. Na razie tam gdzie to możliwe korzystam z kolejek. Próba ?zdobycia? La Rosetty (2743 m n.p.m.) wydawała się niezbyt możliwa. Opis w przewodniku trochę odstraszał?
Spojrzenie na stromą ścianę od Passo Rolle potwierdzał to, co czytałam. Patrząc od San Martino di Castrozza utwierdzałam się w przekonaniu, że jednak się nie uda tam wejść.
Góra wygląda groźnie
Jak się okazało? nie taki diabeł straszny jak go malują? Cima Rosetta z charakterystycznym szczytem La Rosetta wznosi się na zachodnim krańcu płaskowyżu Altipiano di Pala. Szczyt wysunięty jest poza krawędź płaskowyżu i obrywa się urwiskami. Wygląda to groźnie. Pod szczytem znajduje się górna stacja kolejek linowych Funivia Rosetta. Pierwsza panorama na Pale i La Rosetta jest z przełęczy ? Passo Rolle. Tędy prowadzi okrężny szlak samochodowy wokół grupy Pale.
Na przełęczy
Passo Rolle (1972 m n.p.m.) to ważne historycznie przejście północ ? południe. Na przełęczy jest duży parking i kilka zabudowań. Stąd jest przepiękny widok na góry. Prezentuje się tutaj północny łańcuch Pali z najwyższymi szczytami: Cima Vezzana i Cimon della Pala. Charakterystyczny szczyt La Rosetta wysuwa się tu ponad doliną jak dziób statku.
W miasteczku
Bardzo krętą i widokową drogą zjeżdżamy do San Martino di Castrozza. Jest to najważniejsza miejscowość Pali i leży u podnóża głównego łańcucha. San Martino to wieś o 900-letniej historii. Już w XI wieku stał tu klasztor i było schronisko dla podróżników. Niewiele zachowało się ze starej budowy, bo w chwili wybuchu I wojny światowej Austriacy wycofali się z doliny w góry, ale wcześniej zniszczyli miejscowość.
Kolejką w góry
Dolna stacja kolejki jest ponad miasteczkiem San Martino di Castrozza (1466 m n.p.m.). Właściwie stąd się nie wyrusza na trasy pieszo. Ponad tysiącmetrowe przewyższenie terenu należy pokonać dwuodcinkową kolejką linową. Pierwszy odcinek to kolejka gondolowa. Wyjeżdża do Col Verde. Stąd można fajną ścieżką zejść na dół, jeżeli czas nie goni. Drugi odcinek to kolejka kabinowa. Wagonik wciska się na przełęcz pod Rosettą. Górna stacja jest zagospodarowana: tarasy widokowe, restauracja, pamiątki, toalety.
Poczytaj więcej o okolicy:
Zajrzyj na te strony:
film autorki
Dodaj komentarz