Szczecin
Kontrowersyjny gmach filharmonii
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Pojawienie się w miejskim krajobrazie Szczecina nowego budynku filharmonii nie przeszło bez echa, wywołało skrajne uczucia, od dezaprobaty po uznanie. To dobrze. Chyba nikt nie pozostał obojętny.
Upiór, duchy, blaszak, krzak ? to tylko niektóre spośród zdecydowanie negatywnych epitetów, jakimi wielu obdarza architekturę tego gmachu. Ładniej ? to góra lodowa, a zupełnie sympatycznie ? zamek lodowy. Lodowy, bo gmach filharmonii jest biały i być może ta jego cecha kontrastująca z neogotyckim, z czerwonej cegły sąsiednim budynkiem (komendy wojewódzkiej policji) wywołuje takie niesłabnące emocje, taką burzę. Jest prezentacją architektury z charakterem, nieprzeciętnej i ?bez względu na to, czy się podoba czy nie ? zastanawiającej. Już jest atrakcją Szczecina, stanie się być może jego ikoną, symbolem.
Plon konkursu
Filharmonia szczecińska jest dziełem architektów Fabrizio Barozzi i Alberto Veiga z Barcelony, których projekt wygrał w ogłoszonym w 2007 r. międzynarodowym konkursie. Zaproponowali rozwiązanie kontrowersyjne, które ? patrząc okiem architekta ? ma nawiązywać do wież kościelnych, szczytów i wielospadowych dachów obecnych w zabudowie Szczecina. Tak o tym mówią: Patrząc na ten budynek, nie widzę czegoś, co byłoby inne od tego, co znajduje się w mieście. Różnica polega na sposobie wyrazu? To bardzo przyjemne kiedy widzisz, że ludzie próbują sobie wyobrazić <co też chodziło im po głowie kiedy to projektowali, myśleli o słońcu, o górze lodowej?> No cóż, nie myśleliśmy o tym, ale jeśli wy to widzicie, uważamy, że to doskonale *.
Elegancja, charakter, nastrój…
Gmach filharmonii stanął w miejscu, w którym od 1884 r. funkcjonował dom koncertowy (Konzerthaus). Uszkodzony w czasie wojny, został ostatecznie rozebrany w 1962 r. Nie odbudowano go dla powołanej w 1948 r. szczecińskiej Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza, która do 2014 r. miała przystań w skrzydle urzędu miasta. W decyzji zlikwidowania budynku Konzerthausu zagrały racje ideologiczne, sąsiadował bowiem z gmachem urzędu bezpieczeństwa i milicji. Wybór tego miejsca na nową filharmonię jest niejako kontynuacją jego muzycznej tradycji, w nowoczesnym, na miarę aktualnych wymagań, wydaniu. Białe bryły bez okien ze spiczastymi dachami tworzą zwartą budowlę i być może inspiracją tej formy były organy. Elewację budynku tworzy podwójna szklana membrana na stalowym szkielecie. Oświetlenie nocne jest efektem około 27 tysięcy led osadzonych na konstrukcji z szybami. Ten budynek działa jak nocna lampa, japońska lampa. Biel budynku ma ciepły odcień, którego można doświadczać nocą? Idea budynku, jego elegancja, charakter, nastrój jaki powinien wprowadzać w miejskie otoczenie opiera się na ciepłej bieli, działającej jak sugestia.
We wnętrzu
W przestrzeni publicznej filharmonii najważniejsze są dwie sale koncertowe i ogromny, wysoki, wyjątkowy hol główny, z którego schody, schody, schody? prowadzą na wyższe kondygnacje. Hol, który może być miejscem wernisaży, spotkań kulturalnych ma doskonałą akustykę.
Poczytaj więcej o okolicy:
Stowarzyszenie Dziennikarzy Podróżników Globtroter wyróżniło Otwarty Przewodnik Krajoznawczy nagrodą
za najciekawsze publikacje turystyczne w 2019 r.
Cieszymy się!
Dodaj komentarz