Perejasław
Jedno muzeum na tysiąc osób

W Perejasławiu istnieje 27 muzeów. Stoi tu siedem pomników, z których dwa poświęcone są Hryhorijowi Skoworodzie, a trzy zjednoczeniu Ukrainy z Rosją. Plan miasta uwzględnia tylko jeden pomnik architektury: Monastyr Michajłowski.
fot: Cezary Rudziński
Perejasław. Jedno muzeum na tysiąc osób
Pomnik 300 rocznicy zjednoczenia Ukrainy z Rosją przedstawia nadnaturalnej wielkości dwie kobiety na granitowym postumencie z trochę ironicznie dziś brzmiącym napisem. Na wieki razem z narodem rosyjskim. Już po 36 kolejnych latach miało okazać się, że trzy wieki to aż nadto.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Bogatszy o wiedzę historyczną, rozpoczynam zwiedzanie Perejasławia. Jest ono, podobnie jak wiele mu podobnych na ukraińskiej prowincji, dosyć zaniedbane. Ma trochę chaotyczną i mało ciekawą zabudowę, dosyć prymitywny handel, o gastronomi już nie wspominając.

Równocześnie jednak istnieje w nim 27 muzeów. Przeważnie niewielkich, monotematycznych, ale jednak. Przykładowo: Historyczne, Archeologiczne, Kozackiej Sławy, Historii kultury trypolskiej, Kutury czerniachowskiej, Strojów ludowych środkowego Naddnieprza, Architektury Perejasławia czasów Rusi Kijowskiej, Sztuki stosowanej, Chleba, Roślin Leczniczych, Szołoma Alejchema ? klasyka literatury żydowskiej, który urodził się w Perejasławiu itp.

Trzy pomniki zjednoczenia

Stoi tu siedem pomników, z których dwa poświęcone są Hryhorijowi Skoworodzie, a trzy zjednoczeniu Ukrainy z Rosją. Wspomniany już plan miasta uwzględnia tylko jeden pomnik architektury: Zespół Michajłiwśkogo monastyria. W rzeczywistości ciekawych obiektów znalazłem więcej, ale zacząłem oczywiście od tego. Najbardziej okazała w tym zespole architektonicznym jest dzwonnica w stylu ukraińskiego baroku. Według planu miasta zbudowano ją w roku 1745. Na żeliwnej tablicy na niej, jakimi oznaczane są na Ukrainie wszystkie zabytki, widnieje jednak rok 1776. To dla mnie bardziej miarodajne. Trzypoziomowa, zakończona zielonkawo ? niebieskim hełmem, pomalowana na biało. Najniższy poziom jest dostępny do zwiedzania, ale nie znalazłem w nim niczego interesującego.

Świątynie i monumenty

Kilkadziesiąt metrów od dzwonnicy, trochę w głębi od zbiegających się w tym miejscu ulic Moskiewskiej i Bohdana Chmielnickiego, skryty wśród zieleni, stoi Sobór Wozniesieński. Dawniej przyklasztorny, zbudowany w latach 1646-66 również w stylu ukraińskiego baroku. O śnieżnobiałych ścianach, z jedną niebiesko-zieloną kopułą. Niestety, zamknięty. Ale tuż obok, w parterowym budynku byłego kolegium w ogrodzie, otwarte jest muzeum H. Skoworody z ciekawą ekspozycją prezentującą działalność i dorobek tej wybitnej postaci ukraińskiej kultury. Na terenie muzealnym stoi pomnik oraz osobno rzeźba tego filozofa i poety. Drugi poświęcony mu wzniesiono trochę na uboczu od centrum, koło Uniwersytetu Pedagogicznego.
Szukam dalej, odnajduję po kolei wszystkie pozostałe pomniki. Również w tej najstarszej części miasta stoi pomnik upamiętniający najsłynniejszy staroruski epos Słowo o połku Igoriewie ? Słowo o Wyprawie Igora oraz jednego z jego autorów, kronikarza Sylwestra. Żył on w Perejasławiu w latach 1118-23 i został pochowany w tutejszym soborze. Ściślej mówiąc, pomnik ten poświęcono nie tyle temu eposowi i Sylwestrowi, co użytemu w nim po raz pierwszy w dziejach słowu ?Ukraina?. Dwie przecznice dalej, przy ul. Tarasa Szewczenki, stoi pomnik tego największego ukraińskiego poety.

Trzy wieki, to aż nadto

Na skraju parku, przy ul. Bogdana Chmielnickiego, stoi duży, wzniesiony w 1954 r.  pomnik  300 rocznicy zjednoczenia Ukrainy z Rosją. Przedstawia on nadnaturalnej wielkości dwie kobiety na granitowym postumencie z trochę ironicznie dziś brzmiącym napisem. Na wieki razem z narodem rosyjskim. Już po 36 kolejnych latach miało okazać się, że trzy wieki to aż nadto. Jedna z tych postaci przedstawia podobno carycę Katarzynę II,  która? pozbawiła kozaków resztki praw zagwarantowanych im w układzie zjednoczeniowym. Drugi pomnik poświęcony temu wydarzeniu, nazwany Na wieki razem, stoi na placu, w miejscu w którym obradowała Rada Perejasławska. Jest również trzeci, bo tak chyba należy określić wielką, stojącą kilkanaście metrów od drugiego, granitową płytę z brązową płaskorzeźbą głowy Bohdana Chmielnickiego oraz informacją w języku ukraińskim: Na tym placu 8 (18 ) stycznia 1654 roku odbyła się Rada Perejasławska, która wyrażając wolę narodu ukraińskiego podjęła historyczną decyzję o zjednoczeniu Ukrainy z Rosją. To jednak jeszcze nie wszystkie tutejsze pomniki. Nad niewielkim Cmentarzem Bohaterów Związku Radzieckiego góruje pomalowany złotą farbą pomnik radzieckiego żołnierza ? wyzwoliciela Ziemi Perejasławskiej.

Skansen środkowego Naddnieprza

Wartych uwagi miejsc jest w mieście jeszcze kilka. Niedaleko od wspomnianego drugiego pomnika oraz tablicy upamiętniającej Radę Perejasławską stoi ceglana cerkiew Swjato-Uspienśka Woskresińska z końca XIX w. A jakieś 150?200 m od niej dawna cerkiew w stylu baroku, w której znajduje się obecnie muzeum ukraińskich strojów ludowych środkowego Naddnieprza. Przed nią zaś leżą zabytkowe lufy armatnie odlane na Syberii w 1724 roku. W pobliżu obecnego centrum miasta, na terenie dawnego grodu znajduje się Narodowy Rezerwat Archeologiczno-Etnograficzny, a w nim siedziby 14 muzeów oraz skansen, czyli Muzeum Architektury Ludowej i Bytu Środkowego Naddnieprza. Najstarszy na Ukrainie, niewielki, ale posiadający 69 cennych zabytków architektury drewnianej z tego regionu, głównie z XVII i XIX wieku. Są tu m.in. trzy cerkwie, dzwonnica, 15 wiatraków i młynów oraz chłopskie chaty i zagrody. Na jego terenie jest również wystawa stepowych kurhanów z III-II w p.n.e. oraz kilka rekonstrukcji. I to już chyba wszystko co warto zobaczyć w tym historycznym mieście.

Poczytaj więcej o okolicy:

 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij