Kraków
Kto spoczywa w kryptach Wawelu

Kiedy Władysław Łokietek zbudował państwo polskie po dwu wiekach rozbicia dzielnicowego, ustanowił swoją stolicę w Krakowie. On też był pierwszym władcą, który spoczął (?1333) w stołecznej katedrze, na Wawelu. Za nim przyszli kolejni, zabrakło tylko trzech.
fot: Jakub Ochremiak
Kraków. Kto spoczywa w kryptach Wawelu
Serce Piłsudskiego złożono w mauzoleum na wileńskiej Rossie, razem z ciałem jego matki. Dwa lata później, na polecenie biskupa krakowskiego kardynała Sapiehy trumnę z ciałem Marszałka przeniesiono do specjalnie zaprojektowanej krypty pod Wieżą Srebrnych Dzwonów. W jej przedsionku zostali pochowani Maria i Lech Kaczyńscy.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Michał Korybut Wiśniowiecki (?1673) też znalazł miejsce w podziemiach. Wybrano go za zasługi ojca, Jeremiego (został pochowany na Świetym Krzyżu), rządził krótko i bez sukcesów. Spoczywa w krypcie św. Leonarda, wybudowanej w końcu XI wieku, najstarszej, romańskiej części wawelskiej katedry. W tym samym pomieszczeniu stoją sarkofagi zwycięzcy spod Wiednia, Jana III Sobieskiego (?1696) i jego żony Marysieńki (?1717). August II Mocny (?1733) znalazł miejsce w krypcie Zygmuntowskiej. Augusta III Sasa (? 1763) nie ma na Wawelu. Nie zajmował się Polską, zmarł w Dreźnie i tam spoczywa w pałacowym kościele. Powrócił za to do kraju król-wygnaniec, Stanisław Leszczyński (?1766). Pochowany został w kościele Notre-Dame w Nancy; jego grób zniszczono wraz z tymże kościołem w czasie Rewolucji Francuskiej. Urna z odnalezionymi prochami została umieszczona w krypcie Zygmuntowskiej dopiero w 1938 roku.

Od czasów Łokietka tylko trzech polskich władców nie spoczęło na Wawelu: obok Aleksandra Jagiellończyka i Augusta III Sasa brakuje tu Stanisława Augusta Poniatowskiego (? 1798), który zmarł w Petersburgu, prawdopodobnie otruty. Jego ciało spoczywało do 1938 roku w tamtejszym kościele św. Katarzyny, następnie w rodzinnym Wołczynie na Polesiu (obecnie na Białorusi). Od 1995 roku domniemane prochy ostatniego króla Polski znajdują się w warszawskiej katedrze.

Do krypty Wieszczów, specjalnie przygotowanej na przyjęcie wielkich romantyków, jako pierwsze sprowadzono prochy Adama Mickiewicza (?1855). Poeta zmarł w Konstantynopolu, ale jego ciało przewieziono do Paryża i pochowano na cmentarzu des Champeaux w Montmorency. Gdy w roku 1890 jego prochy przeniesiono na Wawel, pogrzeb był wielką patriotyczną manifestacją.

Czytaj dalej - strony: 1 2 3

Poczytaj więcej o okolicy:

Komentarze: 23

    koczownik, 9 stycznia 2014 @ 23:28

    Jagiełło nie zmarł w 1440

    markus, 12 stycznia 2014 @ 10:01

    Prawda, zmarł w 1434!

    ~nick, 15 lipca 2015 @ 02:48

    Nie trzech tylko czterech brak na Wawelu. Henryk Walezy Jest pochowany we Francji

    TakiJa, 12 sierpnia 2015 @ 06:58

    Ostatnia para absolutnie nie powinna być na Wawelu. Po zakończeniu II Wojny Światowej w polsce żądzą sami złodzieje. Ciekawe czy doczekamy sie kiedyś patriotów w sejmie?

    toja, 22 sierpnia 2015 @ 15:48

    „Takija” aleś się POdniecila a jak się nie podoba w naszym kraju to wynoś się do izraela albo do nowo budowanej na krymie

    święty szczepan, 10 listopada 2015 @ 21:02

    Toja znasz historię -ilu polaków(żołnierzy polskich zginęło broniąc konstytucji i prawomocnie wybranego prezydenta przed hordą zwyrodnialców i zamachowców pod wodzą niejakiego piłsudzkiego róznie mówią dokumenty ale około 500żołnierzy zginęło a piłsudzki na wawelu Podsumowując wawel dla ciebie też może byc boś naznaczona boskim znakiem złodzieja rydzyka(pieniądze ze zbiórki na stocznie)

    Rience, 20 listopada 2015 @ 08:31

    Kazimierz Wielki zmarł w 1370 roku.

    redakcja, 20 listopada 2015 @ 09:11

    Poprawione, za błąd przepraszamy

    ~nick, 22 kwietnia 2016 @ 15:42

    Zygmunt III Waza był ojcem Jana Kazimierza, nie dziadkiem. i Zygmunt III Waza nie zmarł w 1572 tylko w 1632.

    macias, 1 listopada 2016 @ 17:30

    Te błędy z datami to pikuś błąd to ta ostatnia para „Królewska ???”,która nie powinna tam spocząć

    FajnyEjber, 20 listopada 2016 @ 00:59

    Czytam nazwiska tych wielkich mężow stanu i dosłownie aż mam
    dreszcze. Każda z tych osobistości to wielka karta historii o której z duma i pasja
    opowiem moim wnukom . ….
    ale co mam im powiedzieć o Kaczyńskich ?

    Kaja, 15 stycznia 2017 @ 07:21

    Na Wawelu spoczywają królowie czy ludzie wielce zasłużeni dla Polski np. Tadeusz Kościuszko. L. Kaczyński nie ma ani wielkich zasług, ani nie był wybitnym prezydentem. Na Powązkach spoczywa wiele osób z podobnymi jak on „zasługami” i tam jest jego miejsce

    Justa, 28 stycznia 2017 @ 13:22

    To zacznijcie czytać książki na temat prezydenta Kaczyńskiego. Zacznijcie interesować się współczesności, a nie czekać na to co powiedzą ludzie, którzy oczerniają, nieżyjącego prezydenta. Podobnie było z marszałek Piłsudskiego. Jego też oczerniall jemu współcześni, a komuna po wojnie robili to komuniści.

    ~nick, 19 maja 2017 @ 12:29

    zbesczeszczono nekropolie krolow i panstwowosci Polski.Dziwisz to czopek PiSu

    Paweł1112, 26 maja 2017 @ 20:43

    Podzielam wypowiedz KAJA I FAJNYEJBER. .

    ~nick, 2 stycznia 2018 @ 18:00

    Ile jest tych grobów króli na Wawelu ?

    gość, 21 stycznia 2018 @ 20:23

    byłam przeciwniczką pochówku Kaczyńskich na Wawelu, ale należy być również obiektywnym w przypadku pozostałych… Michał Korybut, który zmarł z obżarstwa, czy Leszczyński i paru jeszcze innych…, ich zasługi są równie wątpliwe. Jedyne co ich odróżnia to fakt włożenia korony na głowę…Więc może dla równowagi należy ustalić, ze wszyscy prezydenci będą chowani również na Wawelu i będzie sprawiedliwie…???

    Greg, 18 stycznia 2019 @ 10:03

    Ci co tu wypisuja pierdoły na temat sp.Prezydenta Kaszynkiego niech sie dokształca bo sam wyjazd do Gruzji mowi samo za siebie nie mowiac juz o jego polityce i wartosciach ktore reprezentował.Szanowni POwcy i KODowcy.

    Waldemar, 20 stycznia 2019 @ 07:37

    Na Wawelu jest wiele nagrobków pustych .
    W roku 1802 krakowianka z rodu kupieckiego Elżbieta Skotnicka z Laśkiewiczów
    poślubiła młodego malarza Michała Bogorie Skotnickiego . Wkrótce wyjechali do Neapolu , Włochy ,
    a potem do Florencji gdzie się leczył . Malarstwo Michał studiował w Dreźnie .
    Jego twórczość jest mało znana .
    Malarz zmarł na gruźlicę w wieku 33 lat w dniu 25 kwietnia roku 1808 .
    Nagrobek ufundowała żona . Za pośrednictwem Tommaso Pucciniego ( dyrektora florenckiego muzeum ) zwróciła się z zamówieniem do znanego rzeźbiarza Stafano Ricciego .
    Nagrobek Skotnickiego spowodował dalsze zamówienia . I Tak kilka lat później sławę Stafano Ricciego
    utwierdziła realizacja pomnika – nagrobka Dantego w tym samym kościele .
    Pomnik Skotnickiego ustawiono w roku 1815
    w Kościele Santa Croce w kaplicy Castellanich .
    Dlaczego pochowano powtórnie Skotnickiego w kościele Santa Croce we Florencji ?
    Po znajomości . Miejsce pochówku , po kilku latach od śmierci ,
    w Kościele Santa Croce zostało przyznane dzięki wstawiennictwu
    Akademii Sztuk Pięknych we Florencji do której przyjęto
    Skotnickiego na krótko przed śmiercią .
    Nagrobek Skotnickiego był pierwszym upamiętniającym cudzoziemca w Bazylice .
    Wdowa zamówiła jednocześnie marmurową replikę nagrobku którą ustawiono
    w katedrze wawelskiej w kaplicy Skotnickich .
    Historyk Józef Kremer w roku 1861 pisał : wdowa chciała przenieść duszę z panteonu Florencji do panteonu nad brzegiem Wisły , Wawelu .
    Zwiedzając Wawel , przeszliśmy z przewodnikiem obojętnie obok nagrobka Skotnickiego .
    Spytałem się kto to był ? Przewodnik wiedział ale bez pytania nie mówił o Michale .

    jpr, 5 listopada 2019 @ 16:59

    @Greg
    Nie dziwię się, że Gruzini nazywają ulice jego imieniem. Ale jakie wielkie zasługi położył dla Polski? Uchowaj Boże nie odmawiam mu prawa do miejsca w Alei Zasłużonych na Powązkach, ale Wawel to przesada. Mam wątpliwości, czy w tejże Alei powinien był spocząć Kornel Morawiecki, rozbija ie Solidarności w imię walki z komuną i publiczna pochwała linczu (w skrócie: litera prawa nie ma znaczenia, ważne żeby ludzie uznali, że jest sprawiedluwie) nieszczególnie mnie do tego przekonują, ale rozumiem, że ojciec premiera popierający mianującą go partię choć wszedł do Sejmu z innej, zasłużył sobie w oczach rządzących na takie względy. Leżą tam ludzie różnych opcji, niech leży i on i niech mu ziemia lekką będzie.

    Ola, 12 stycznia 2020 @ 04:48

    Jpr Prezydent Kaczyński powinien leżeć w Warszawie,np.w Katedrze św.Jana albo w Alei Zasłużonych na Powązkach,a nie na Wawelu,bo to gruba przesada. Nie jest aż tak zasłużony,żeby go z królami chować. Poza tym,nie rozumiem po co robić co miesiąc pielgrzymki do Krakowa,skoro w Warszawie byłoby bliżej. A poza tym,prezydent był związany z Warszawą. Był tu ministrem sprawiedliwości ,szefem NIK,prezydentem Warszawy i Polski,inicjatorem Muzeum Powstania Warszawskiego. To wszystko Warszawa,więc po co Kraków? Chyba tylko dla ego prezesa.

    Ola, 12 stycznia 2020 @ 05:10

    Gość
    Chowanie na Wawelu prezydentów nie będzie sprawiedliwe,a o równowadze można zapomnieć. Nie mamy tradycji chowania prezydentów na Wawelu. Przedwojenni prezydenci są pochowani w Katedrze św.Jana w Warszawie. Na Wawelu jest pochowany Piłsudski,który prezydentem nie był ale z jego pochówkiem były związane duże kontrowersje. Tylko,że Piłsudski w porównaniu z Kaczyńskim to inna liga. Współcześni politycy nie powinni być chowani na Wawelu,królowie to co innego. Królów nie chowano na Wawelu na podstawie zasług tylko tradycji. Katedra przez 400 lat była miejscem koronacji i pochówków władców,a przy tym nie miała statusu obiektu turystycznego jak dziś. To był królewski kościół i cmentarz,więc zasługi Wiśniowieckiego czy ich brak są bez znaczenia. Co innego dzisiaj,gdy Wawel to nasze wspólne,wielkie dziedzictwo. Byle kogo tam chować nie można. A pomysł ustanowienia nowej tradycji i chowania tam Prezydentów jest bez sensu. Tylko kłótnie by z tego były,kto jest godzien,a kto nie. Czy polityk związany z tą czy inną partią zasłużył,czy był dość patriotyczny albo wierzący itd. Nie potrzeba nam kolejnych kłótni.

    martee, 10 maja 2020 @ 15:46

    Z polskich władców panujących po Władysławie Łokietku nie został pochowany w Katedrze Wawelskiej jeszcze Ludwik Węgierski.

Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij