Altea
Kulturalne centrum Costa Blnca

Turystyka rozwijana jest w Altei od połowy XX wieku, ale bez przesady znanej z innych nadmorskich miast Hiszpanii. Dzięki temu jest ona również liczącym się ośrodkiem kulturalnym tej części kraju.
fot: Cezary Rudziński
Altea. Kulturalne centrum Costa Blnca
Zróżnicowanie wysokości, na których są uliczki i domy powoduje, że do tutejszych atrakcji należą również spacery.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Turystyka, kultura i rybołówstwo są głównymi dziedzinami gospodarki i dochodów mieszkańców tego miasta i niewielkiego portu na Costa Blanca – Białym Wybrzeżu u ujścia do Morza Śródziemnego rzeki Rio Algar.

To kameralny – ma niewiele ponad 22 tys. mieszkańców – kurort Altea, w którym można o wiele lepiej wypocząć niż w popularniejszych, ale zabetonowanych, zapchanych wieżowcami hoteli nadmorskich i zatłoczonych, gwarnych ośrodkach turystycznych Hiszpanii.

Dwa centra niewielkiego miasteczka

Tu nawet w szczycie sezonu letniego jest o wiele spokojniej. Sprzyja temu dosyć niecodzienny układ miasta. Posiada ono bowiem dwa centra. Pierwsze to położona bezpośrednio nad morzem jego stara część z ładnym, wysadzanym palmami bulwarem, zabytkowym kościołem na niewielkim wzgórzu i rybackim portem – macierzystym dla niewielu ponad 20 kutrów oraz sporą przystanią jachtową. Drugim jest odsunięta o około kilometr w głąb lądu część nowsza, Altea la Vieja.

Pod dwiema kopułami

Kościół o dwu nazwach: La Mare de Déu del Consol w dialekcie walenckim i Nuestra Señora del Consuelo po hiszpańsku i przyległa do niego kaplica, wyróżniają się dwiema kopułami pokrytymi granatową, błyszczącą w słońcu majoliką z białymi wzorami. Dużą nad nawą główną oraz mniejszą na kaplicy. A także czteropoziomową wieżą zbudowaną na planie kwadratu. Dookoła kościoła i niewielkiego placu przed nim jest najstarsza część Altei. Założyli ją jeszcze starożytni IberowieRzymianie. Podobnie jak inne ziemie hiszpańskie przez kilka wieków znajdowała się pod panowaniem Maurów. Z tamtych czasów nie zachowały się jednak żadne pamiątki. Miasto wyzwolone spod władzy muzułmańskiej w okresie Reconquisty w roku 1244 przez aragońskiego króla Jakuba I Zdobywcę (1208-1276) zostało otoczone murami obronnymi, których resztki można jeszcze oglądać. A w 1279 r. otrzymało prawa miejskie. Położone nad zatoką między Przylądkiem Mascarat na północy i Punta de la Bombarda na południu oraz otoczone od strony lądu niezbyt wysokim pasmem gór Sierra de Bernia, jest bardzo malownicze oraz sympatyczne. I lubiane przez turystów.

Nadmorskie centrum kultury

Ta dziedzina gospodarki rozwijana jest w Altei od połowy XX wieku, ale bez przesady znanej z innych nadmorskich miast Hiszpanii. Dzięki temu jest ona również liczącym się ośrodkiem kulturalnym tej części kraju. Istnieje w niej fakultet sztuk pięknych Uniwersytetu Miguela Hernandeza Elche, Instytut KulturyVilla Gadea pod opieką UNESCO jako znacząca instytucja muzyczna, Centrum Kultury – Casa de cultura, a także Centrum Koncertowe i Kultury Palau Altea. Walory, także kulturalne, tego miasta od lat przyciągają artystów, muzyków i pisarzy, z których wielu osiadło tu na stałe.

Masa aktywności

Zróżnicowanie wysokości, na których są uliczki i domy powoduje, że do tutejszych atrakcji należą również spacery. Zaś dobra baza turystyczna, zarówno hotelowo – gastronomiczna jak i plaże w samej Altei oraz w jej najbliższych okolicach, w zatoczkach oraz na półwyspach: La Olla, Cap Negret, El Mascarat, La Roda, Cap Blanch zapewniają udany wypoczynek. A kto ma ochotę również na aktywny, może korzystać z wyposażenia miejscowego Pałacu Sportu, klubu żeglarskiego – Club Nautico w przystanie jachtowej, albo z 9-dołkowego pola golfowego. No i robić wycieczki w ciekawe okolice.

Poczytaj więcej o okolicy:

 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij