Lipnica Murowana
Pechowy kościółek z listy UNESCO
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Lipnica Murowana słynie z Konkursu Palm Wielkanocnych, pięknego drewnianego wnętrza kościółka p.w. św. Leonarda, ale też z pecha, który dwukrotnie go spotkał.
Pierwszy to kradzież. Świątynia położona z dala od ludzi, w otoczeniu starych dębów, stała się celem złodziei. Ze znajdujących się we wnętrzu trzech tryptyków skradli dwa (te z ołtarzy bocznych): Adorację Dzieciątka i św. Mikołaja. Ocalał tryptyk w ołtarzu głównym ? Święta Rodzina ze św. Leonardem. Unikatowością kościoła była właśnie obecność trzech tryptyków. Na szczęście jeszcze w tym samym roku policja odnalazła skradzione obrazy. Obecnie, z powodu złodziei, oglądamy tylko kopie (oryginały są w Muzeum Diecezjalnym w Tarnowie). Kościółek ucierpiał też w powodzi z 1997 r. Dzięki ofiarności mieszkańców, trochę uszkodzony, ocalał. Linia, którą odrysowała stojąca woda, naprawdę robi wrażenie.
Piękno w prostocie
Lipnicki kościół jest skromny, ale piękny w swej prostocie. Postawiony jest wśród starych nagrobków, a pierwotnie na miejscu pogańskiej gontyny. Do dziś za ołtarzem głównym stoi ponad tysiącletni, drewniany posąg Światowida, przerobiony na krzyż. Wnętrze przyciąga przede wszystkim oryginalną dekoracją malarską ścian i stropów. Najstarsza jest na suficie w prezbiterium (koniec XV w.) oraz w nawie (XVI w.) Widzimy sceny Ostatniej Wieczerzy, Sądu Ostatecznego i Ukrzyżowania oraz Męki Pańskiej. Malowidła pod chórem, to biblia pauperum ? Dziesięć Przykazań Bożych dla tych, którzy nie potrafili czytać oraz ?Memento mori? ? pamiętaj o śmierci.
Warto wiedzieć
Kościół jest wpisany na listę UNESCO jako perła architektury drewnianej. Leży na Małopolskim Szlaku Architektury Drewnianej, skupiającym 254 najcenniejsze i najciekawsze zabytkowe obiekty tego rejonu.
Dodaj komentarz