Teotihuacán
Tu ludzie stają się bogami

Miasto odkryto w 1864 r. Prace wykopaliskowe odsłaniają coraz to nowe budowle i obiekty. Szacuje się zresztą, że być może odsłonięto dotychczas zaledwie dziesiątą część Teotihuacánu. Ale i to robi mocne wrażenie.
fot: Cezary Rudziński
Teotihuacán. Tu ludzie stają się bogami
Osią tego stanowiska archeologicznego jest kilkusetmetrowej długości szeroka Aleja Zmarłych, ciągnąca się w przeszłości zapewne znacznie dalej na południe.
  • Teotihuacán. Tu ludzie stają się bogami
  • Teotihuacán. Tu ludzie stają się bogami
  • Teotihuacán. Tu ludzie stają się bogami
  • Teotihuacán. Tu ludzie stają się bogami
  • Teotihuacán. Tu ludzie stają się bogami
  • Teotihuacán. Tu ludzie stają się bogami
  • Teotihuacán. Tu ludzie stają się bogami
  • Teotihuacán. Tu ludzie stają się bogami
  • Teotihuacán. Tu ludzie stają się bogami
  • Teotihuacán. Tu ludzie stają się bogami
  • Teotihuacán. Tu ludzie stają się bogami
  • Teotihuacán. Tu ludzie stają się bogami
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Piramida Księżyca

Drugą, mniejszą, tylko czterokondygnacyjną oraz również  szczytem, jest Piramida Księżyca zamykająca od północy oś Alei Zmarłych. Zbudowana na wzniesieniu wydaje się równie wysoka jak jej większa siostra. Także z niej jest przepiękny widok na Piramidę Słońca, zwłaszcza popołudniu, gdy jej oświetlenie jest najlepsze, oraz na cały obszar wykopalisk. Pozostałe piramidy są mniejsze, o nie tak wielkich podstawach oraz niższe. Mimo przeważnie również czterech kondygnacji, mają jak gdyby ścięte wierzchołki. Ustawiono je w różnych miejscach po obu stronach alei. Niektóre znacznie od niej cofnięte, lub wzniesione wręcz po bokach Piramidy Księżyca. Ale zawsze bokami równolegle do jej osi.

Pałace i światynie

Oprócz piramid na terenie wykopalisk znajdują się ruiny pałaców i świątyń. Z tych pierwszych szczególnie ciekawy, z wieloma pięknymi rzeźbami oraz malowidłami, jest zespół pałacowy Quetzalpapalotla, który swoją nazwę zawdzięcza mitologicznym stworom wykutym na kolumnach, będących ptako-motylami.  Zajmuje on szczyt całego labiryntu dawnych budynków mieszkalnych i świątyń wzniesionych w ciągu paru wieków. Najciekawsze i najbarwniejsze malowidła ścienne odkryto w pałacach: Jaguara w zespole Quetzalpapalotla oraz w Tepantitla usytuowanym kilkaset metrów na wschód od Piramidy Słońca. W pierwszym przedstawiają one pokryte piórami jaguary, w drugim raj boga deszczu Tlaloca, bujną roślinność oraz kapłanów i wypoczywających ludzi. Także poza głównym terenem wykopalisk znajdują się ruiny pałaców lub zespołów budynków nazywane Tetitla, Atetelco, Yayahuala i Zacuala. Ze świątyń szczególnie godną uwagi jest Quetzalcoatla w południowej części terenu wykopalisk. Zbudowana została około 200 r. n.e. z charakterystycznymi maskami Pierzastego Węża, od imienia którego otrzymała nazwę, a także głowami Boga Deszczu ? Tlaloca. Prawdopodobnie starsza od niej była Świątynia Pierzastych Muszli wzniesiona na platformie i pokryta barwnymi malowidłami, wśród nich podobnych do papug ptaków o zielonym upierzeniu. Jej fasadę pokrywają płaskorzeźby przedstawiające kwiaty oraz pierzaste muszle. To, oczywiście, tylko najważniejsze budowle.

Sztuka dawna i współczesna

Na terenie wykopalisk znajduje się, niedaleko od Piramidy Słońca, budynek muzeum w którym wystawione są miejscowe znaleziska archeologiczne. Obok stoją duże, oryginalne rzeźby z Teotihuacánu, posadzono też rośliny typowe dla tego regionu. Wśród nich drzewa, których owoce mają właściwości halucynogenne. W budynku tym znajduje się również sklep z pamiątkami. Można w nim kupić m.in. przepiękne rzeźby w czarnym lub koloru kakaowego obsydianie, wyjątkowo twardym kamieniu pochodzenia wulkanicznego. To z niego wyrabiano rytualne noże, którymi kapłani otwierali klatki piersiowe i wydobywali serca jeńców składanych bogom w ofierze. Część tych rzeźb, zwłaszcza przedstawiających głowy Indian w barwnych pióropuszach, są bogato inkrustowane. Podobnie, chociaż już w jednym ? dwu kolorach, np. majoliką i masą perłową, maski wzorowane na słynnych grobowych. Rzeźby te są dosyć drogie. Ceny tych, które mi się podobały, zaczynały się od kilkuset dolarów. Ale można je kupić znacznie taniej, co oczywiście zrobiłem, bezpośrednio od ich wytwórców. Którzy, z legitymacjami członków stowarzyszenia artystów potwierdzającymi, że nie są amatorami czy naciągaczami, krążą wśród turystów. Wielu woli bowiem otrzymać mniejszą kwotę od ręki, niż większą, pomniejszoną o sporą sklepową marżę spółdzielni artystycznej, za kilka czy kilkanaście miesięcy. O ile uda się je w ogóle w takich cenach sprzedać.

Czytaj dalej - strony: 1 2

Poczytaj więcej o okolicy:

 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij