Kijów
Ludzie ze ścian domów

Zwiedzając Kijów natrafiłem na dom, na zewnętrznych ścianach którego znajduje się, nie jak zwykle, jedna, dwie, lecz ponad 20 takich tablic pamiątkowych! Nie spotkałem się z czymś podobnym nigdzie indziej...
fot: Cezary Rudziński
Kijów. Ludzie ze ścian domów
Przez 40 lat (1938-1958) mieszkał w tym domu pisarz Petro Pancz.
  • Kijów. Ludzie ze ścian domów
  • Kijów. Ludzie ze ścian domów
  • Kijów. Ludzie ze ścian domów
  • Kijów. Ludzie ze ścian domów
  • Kijów. Ludzie ze ścian domów
  • Kijów. Ludzie ze ścian domów
  • Kijów. Ludzie ze ścian domów
  • Kijów. Ludzie ze ścian domów
  • Kijów. Ludzie ze ścian domów
  • Kijów. Ludzie ze ścian domów
  • Kijów. Ludzie ze ścian domów
  • Kijów. Ludzie ze ścian domów
  • Kijów. Ludzie ze ścian domów
Uwaga! Materiał został zamieszczony w naszym portalu już ponad rok temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Ludzie upamiętniają swoich przywódców, kapłanów oraz innych wybitnych ziomków od tysięcy lat. Najpierw sypali im nad grobami kurhany i kopce, budowali mauzolea, co jeszcze się niekiedy zdarza.

Później wznosili pomniki, wykonywali rzeźby. Nadawali placom, ulicom, obiektom, a nawet miejscowościom, ich imiona. Już w średniowieczu umieszczali w świątyniach epitafia zasłużonych.

Zasłużeni i znani

Chyba w połowie XIX w. ? nie znalazłem nigdzie informacji, gdzie miało to miejsce po raz pierwszy, ale raczej na pewno w europejskich kręgach kultury, zaczęto umieszczać pamiątkowe tablice również na ścianach budynków. Tych, w których uznani za zasłużonych urodzili się, mieszkali, zmarli, działali lub związani byli z nimi w inny sposób. Jeszcze później pojawiły się, przeważnie na początkach ulic, lub placach, tablice i tabliczki informujące o tym, kim byli ludzie, których nazwiskami zostały one nazwane.

Przechodzimy często obok takich tablic mijając je obojętnie. Niesłusznie, gdyż wiele z nich zawiera bardzo ciekawe informacje. Większość zagranicznych dotyczy ludzi, o których nic nie wiemy i wiedza ta niezbyt jest nam potrzebna. Trafiają się jednak niespodzianki, np. tablice poświęcone naszym rodakom. Lub ludziom, o dorobku przekraczającym granice jednego kraju. Staram się zauważać takie tablice. A gdy coś w nich mnie zainteresuje ? nazwisko, życiowy dorobek czy chociażby jego ciekawa forma  ? także  fotografować. Mam sporo takich zdjęć z wielu krajów. Najwięcej z Ukrainy, gdzie bywam od lat, a jest to tam dosyć powszechny sposób podtrzymywania wiedzy o nieżyjących już ludziach.

Kilkadziesiąt tablic pamiątkowych na jednym domu

Zwiedzając Kijów natrafiłem na dom, na zewnętrznych ścianach którego znajduje się, nie jak zwykle, jedna, dwie, lecz ponad 20 takich tablic pamiątkowych! Nie spotkałem się z czymś podobnym nigdzie indziej, nie słyszałem, ani nie czytałem o tak licznych tablicach na budynku mieszkalnym poświęconym jago byłym lokatorom zasłużonym dla kraju lub lokalnej społeczności.

Jest to wielki, kilkupiętrowy dom w centrum ukraińskiej stolicy zbudowany w latach 30. XX w. Stoi przy jednej z pryncypialnych ulic, Bohdana Chmielnickiego, na rogu Myhajła Kociubińskiego. Miał wysoki, jak na ówczesne warunki, standard mieszkań oraz świetną lokalizację. Do centralnego dworca kolejowego oraz na główną arterię stolicy, Chreszczatyk, jest stąd tylko kilkaset metrów. Do Opery, na Uniwersytet i licznych ważnych instytucji jeszcze bliżej.

Poeci, pisarze, kompozytor

Lokale w tym domu przyznawano zasłużonym pisarzom, poetom, kompozytorom itp. Część z nich żyła i tworzyła w nich przez wiele lat, co można obecnie przeczytać na tablicach poświęconych dawnym lokatorom. Wszystkie są z ich rzeźbionymi popiersiami, chociaż nie zawsze z informacjami, kim byli. Umieszczając je uważano widocznie, że są tak znani, iż nie trzeba obok nazwiska np. Mychajło Stelmach (19-1983) dodawać ?pisarz?. Jego książki tłumaczono także na język polski. A mieszkał on w tym domu od roku 1965 aż do śmierci.

Chyba najbardziej znany u nas jest, a przynajmniej był, poeta, tłumacz polskiej poezji, m.in. najlepszego na ukraiński przekładu ?Pana Tadeusza?, i działacz społeczny Maksym Rylski (1895-1964). Tu mieszkał przez ostatnie 30 lat życia. Nie wiadomo jednak, czy również podczas okupacji niemieckiej, gdyż w tekście na poświęconej mu tablicy są tylko lata 1934-1964. Podobnie przy paru innych nazwiskach. A w przypadku np. pisarza Leonida Pierwomajskiego (1908-1973, w domu tym wg. tablicy mieszkał od 1935 r. do śmierci), jest to wręcz niemożliwe, gdyż był Żydem.

Kim był Dawid Gofsztejn?

Pisarz Aleksandr Kundzicz był lokatorem w tym domu od 1935 do 1964 r. Dawid Gofsztejn (1889-1952), bez podanego zawodu, a niczego na jego temat nie udało mi się znaleźć, i okresu zamieszkiwania, ale z tekstem w alfabecie także hebrajskim. Najdłużej, bo od 1938 do 2002, mieszkał tu poeta Leonid Wyszesławski.  40 lat (1938-1958) pisarz Petro Pancz. 37  (1953-1990) poetka, nazywana ?Dziewczyną z legend? i ?Roksolaną?, Lubow Zabaszta. Poeta Andrij Małyszko w latach 1952-1970.

Czytaj dalej - strony: 1 2

Poczytaj więcej o okolicy:

 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!