Jeseník
Miasto czarownic i wynalazcy prysznica

Autorka: Anna Ochremiak
Jesenik ma też czarną historię. Było najwyraźniej siedliskiem śląskich czarownic, bo inkwizytorzy prześcigali się w ich tropieniu i zabijaniu. Palono ich tu tak dużo, że w połowie XVII wieku nie wystarczały stosy, budowano specjalne piece...
fot: Anna Ochremiak
Jeseník. Miasto czarownic i wynalazcy prysznica
Przez większość dziejów należał do księstwa Nysko-Otmuchowskiego. Powstał w XIII wieku u zbiegu rzek Staříč Bělá w miejscu wolnym od lasów. Stąd jego nazwa, której używano aż do końca II wojny światowej ? Fryvaldov (frei vom Walde)
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Jeseník, stolica narciarskiego regionu, ma sympatyczny rynek (w ratuszu informacja turystyczna), tuż obok niewielki zamek z muzeum regionalnym we wnętrzach. Kilka knajpek, aż trzy supermarkety i nawet duży sam w stylu z poprzedniej epoki.     

Miasteczko, z racji położenia na północ od głównego grzbietu Sudetów oddzielającego Śląsk od Moraw, należy historycznie do tej pierwszej krainy. Przez większość dziejów należał do księstwa Nysko-Otmuchowskiego. Powstał w XIII wieku u zbiegu rzek Staříč Bělá w miejscu wolnym od lasów. Stąd jego nazwa, której używano aż do końca II wojny światowej ? Fryvaldov (frei vom Walde). W tym miejscu zbiegały się trakty handlowe prowadzące z Moraw na Śląsk przez  Červenohorské i Ramzovské sedlo. Miasteczko słynęło najpierw z produkcji stali, a gdy złoża rudy się wyczerpały, produkowano tu tekstylia.

Tu palono czarownice

Fryvaldov ma też czarną historię. Było najwyraźniej siedliskiem śląskich czarownic, bo inkwizytorzy prześcigali się w ich tropieniu i zabijaniu. Palono ich tu tak dużo, że  w połowie XVII wieku nie wystarczały stosy, budowano specjalne piece… Szacuje się, że szaleństwo, które ogarnęło okoliczną społeczność tylko w latach 1622-1684 spowodowało śmierć około 250 osób, a niewykluczone, że liczba ofiar polowania na czarownice była nawet wyższa.  Na szczęście to już odległa przeszłość.

W łaźniach pod prysznicem

Nowe dzieje miasta rozpoczęły się na początku XIX wieku. Mieszkający w niewielkiej wiosce Gräfenberk tuż obok Fryvaldova młody chłop zaobserwował, że chore zwierzęta chętnie moczą się w tutejszych źródłach i ? dochodzą do zdrowia. Działanie wód wypróbował najpierw na sobie, potem zaczął leczyć wodą ludzi. Toczące się latami procesy wytaczane przez uczonych lekarzy znachorowi nie zatrzymały rozwoju uzdrowiska ani metod leczniczych opracowanych przez Vincenza Priessnitza. Bo to on wpadł na pomysł, by leczyć chorych, polewając ich źródlaną wodą pod ciśnieniem. Wymyślił nawet specjalne urządzenie, które nazwano od jego nazwiska. Po polsku to prysznic. Jego metoda lecznicza doskonale sprawdza się do dziś i w uzdrowiskach na całym świecie i w naszych domach. Działa też nadal założone przez niego sanatorium na wzgórzu nad miastem w przysiółku, który teraz nosi nazwę Jeseník Lázně. Potężne i trochę ponure gmaszysko otoczone jest parkiem, po którym spacerują narciarze na biegówkach. Wewnątrz znajduje się niewielkie muzeum wodolecznictwa.

Warto wiedzieć

Niedaleko Jeseníka są jaskinie. Niestety, można je zwiedzać tylko od wiosny do jesieni:
* Jaskyniě na Pomezí (8 km na zachód od miasta), słyną z kolorowych utworów naciekowych o bardzo wymyślnych kształtach. To największy w Czechach kompleks jaskiń. Zwiedzanie trasy turystycznej trwa niespełna godzinę.
* Jaskyniě na Špičáku (10 km na północny wschód od miasta) były w czasach prześladowań religijnych schronieniem dla husytów. Tu odprawiali nabożeństwa. Zwiedzanie trwa pół godziny.

Dodano: 25 września 2009; Aktualizacja 5 października 2018;
 

Komentarze: 1

    czech, 17 września 2012 @ 20:48

    Niedawno na terenie uzdrowiska otwarto unikatowy na skalę europejską park balneologiczny, zaprojektowany jako ogród wodny, zgodnie z koncepcją Priessnitza polegającą na leczeniu zimną wodą, słońcem i ćwiczeniami na świeżym powietrzu. Projekt o nazwie ?Dziedzictwo Wincentego Priessnitza na pograniczu polsko-czeskim? jest wspólnym dziełem uzdrowiska Priessnitz oraz miasta Głuchołazy.
    W parku znajdziemy system stacji umieszczonych przy źródłach, służących do hydroterapii i relaksu. Są tu bicze wodne, ławeczka Priessnitza, baseny do kąpieli nóg, prysznic i miejsce do wypoczynku i gimnastyki. Wstęp do parku jest bezpłatny.

Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij