Erfurt
Muzeum niemieckiej esbecji
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Dawne więzienie i siedziba STASI (służby bezpieczeństwa w dawnej Niemieckiej Republice Demokratycznej) w Erfurcie, obecnie mieści muzeum noszące nazwę ?Uwięzienie, Dyktatura, Rewolucja”.
Ceglasty budynek w centrum stolicy Turyngii (kilkadziesiąt metrów od Placu Katedralnego) był więzieniem od 1779 roku. Po II wojnie światowej stał się więzieniem STASI (tuż obok znajdowały się komenda STASI i prokuratura). Szacuje się, że od 1949 roku do zjednoczenia Niemiec, więzionych było w nim ponad pięć tysięcy więźniów politycznych.
Na najwyższym poziomie budynku możemy obejrzeć dawne cele, niektóre z zachowanymi pryczami, kiblami, zlewami a także wspólne prysznice. Ciekawostką jest cela nr 32, w której po opanowaniu więzienia przez demonstrantów w roku 1989, zgromadzono wszystkie dokumenty STASI, a samą celę zamknięto i zapieczętowano. Dzięki temu dokumenty nie uległy, jak na przykład w Polsce, spaleniu, rozkradzeniu.
Jednym z oprowadzających turystów jest Harald Ipalt, który spędził tutaj kilka miesięcy, podczas, gdy rodzina i znajomi nie wiedzieli gdzie jest. Opowiada m.in. o specjalnej, wyizolowanej celi, w której zamknięty więzień tracił po kilku dniach poczucie czasu.
Na I piętrze znajdują się cele dawnej części kobiecej oraz sale z ekspozycją. W jednej z nich prezentowane są komiksy. Pokazują one (podobnie jak było to w filmie Kieślowskiego ?Przypadek”), jak wiele w czasach NRD w życiu obywatela zniewolonego kraju, znaczył przypadek lub jedna decyzja. Można było na przykład zrobić karierę w strukturach prorządowych, propartyjnych, lub znaleźć się na dnie społeczeństwa.
Najniższy poziom pokazuje historię budzenia się świadomości Niemców ze wschodniej części kraju, pierwsze demonstracje, historię bezkrwawego buntu. Ciekawostką jest, że wśród ważnych dat roku 1989 wypisanych na dużej tablicy, żadna nie dotyczy Polski (pod datą 4 czerwca widnieje tylko masakra w Pekinie).
Poczytaj więcej o okolicy:
Zajrzyj na te strony:
- autor jest redaktorem naczelnym magazynu Wasze Podróże
Dodaj komentarz