Flecken Zechlin
Na rybkę do rybnego gospodarstwa

Autorka: Anna Ochremiak
Cumujemy do przystani gospodarstwa rybnego Gehrt. Oprowadza nas po nim Wilhelm Gehrt, właściciel przedsiębiorstwa już w drugim pokoleniu. Interes rozkręcili w 1969 r. jego rodzice, on rozwija go z powodzeniem.
fot: Anna Ochremiak
Flecken Zechlin. Na rybkę do rybnego gospodarstwa
Flecken Zechlin znajduje się na północno-zachodnim i brzegu Schwarzer See, zwanego również Kleiner Zechliner See.
  • Flecken Zechlin. Na rybkę do rybnego gospodarstwa
  • Flecken Zechlin. Na rybkę do rybnego gospodarstwa
  • Flecken Zechlin. Na rybkę do rybnego gospodarstwa
  • Flecken Zechlin. Na rybkę do rybnego gospodarstwa
  • Flecken Zechlin. Na rybkę do rybnego gospodarstwa
  • Flecken Zechlin. Na rybkę do rybnego gospodarstwa
  • Flecken Zechlin. Na rybkę do rybnego gospodarstwa
  • Flecken Zechlin. Na rybkę do rybnego gospodarstwa
  • Flecken Zechlin. Na rybkę do rybnego gospodarstwa
  • Flecken Zechlin. Na rybkę do rybnego gospodarstwa
  • Flecken Zechlin. Na rybkę do rybnego gospodarstwa
  • Flecken Zechlin. Na rybkę do rybnego gospodarstwa
  • Flecken Zechlin. Na rybkę do rybnego gospodarstwa
  • Flecken Zechlin. Na rybkę do rybnego gospodarstwa
  • Flecken Zechlin. Na rybkę do rybnego gospodarstwa
  • Flecken Zechlin. Na rybkę do rybnego gospodarstwa
  • Flecken Zechlin. Na rybkę do rybnego gospodarstwa
  • Flecken Zechlin. Na rybkę do rybnego gospodarstwa
  • Flecken Zechlin. Na rybkę do rybnego gospodarstwa
  • Flecken Zechlin. Na rybkę do rybnego gospodarstwa
Uwaga! Materiał został zamieszczony w naszym portalu już ponad rok temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Wypływamy z przystani w miasteczku Rheinsberg. Zataczamy jeszcze po jeziorze wielkie koło, by popatrzeć na zamek i wzgórze z pomnikiem bohaterów wojny siedmioletniej. Naszym najbliższym celem jest Flecken Zechlin.

Wioska, choć jej organizacja przywodzi na myśl malutkie miasteczko, administracyjnie należy do Rheinsbergu. Jest jednak oddalona od niego o 13 km drogą lądową, a chyba ze 16 wodną. Płyniemy prawie dwie godziny przez liczne jeziora i kanały Pojezierza Rheinsberskiego, części  Pojezierza Brandenbursko-Meklemburskiego. Na jeziorach mamy szeroką perspektywę, płynąc kanałem Repenter obserwujemy prowadzące swoje młode gęsi, kaczki i żurawie. Pojawił się nawet zimorodek…

Gospodarz na jeziorach

Flecken Zechlin znajduje się na północno-zachodnim i brzegu Schwarzer See, zwanego również Kleiner Zechliner See. Cumujemy do przystani gospodarstwa rybnego Gehrt (Fischereibetrieb Gehrt GbR). Oprowadza nas po nim Wilhelm Gehrt, właściciel przedsiębiorstwa już w drugim pokoleniu. Interes rozkręcili w 1969 r. jego rodzice, on rozwija go z powodzeniem.

Dzierżawi sześć jezior i prowadzi na nich zrównoważoną gospodarkę. Jak mówi, prawo nakłada na niego obowiązek zarybiania jezior na poziomie 80 proc. tego, co odławia. On wywiązuje się z obowiązku w 150 proc. To długofalowe działanie – dla dzieci i dla wnuków – przekonuje. Wypuszcza narybek zarówno do jezior na naszym szlaku, jak i do tych schowanych w lesie, bezodpływowych.

Rybna kuchnia

Odławiane w jeziorach ryby sprzedawane są przede wszystkim na miejscu. Dymi malowniczo wędzarnia, w basenie pływają te przeznaczone dla dzisiejszych gości. Wilhelm Gehrt nie sprzedaje ich do sklepów. Serwuje w swoim barze w postaci rybnych kanapek (po 2-2,50 euro), albo pełnowymiarowych dań (po ok. 6-8 euro). Ryby są pyszne, świeżutkie. W ofercie minisklepu są również liczne rybne przetwory. Oraz malutkie flaszeczki oryginalnego tutejszego samogonu.

Gospodarstwo czynne jest od kwietnia do października. A zimą? – Zimą jadę na wczasy do Meksyku – śmieje się właściciel.

Coś dla wędkarzy

* Wędkowanie w kraju związkowym Brandenburgia dozwolone jest po ukończeniu ośmiu lat. Łowić ryby mogą tylko osoby posiadające ważny znaczek opłaty rybackiej (Fischereiabgabemarke) oraz kartę wędkarską (Angelkarte) na określone akweny. Dokumenty te uprawniają razem do  połowu ryb niedrapieżnych.

* Znaczek opłaty rybackiej można kupić w Niższym Urzędzie ds. Rybołówstwa (Untere Fischereibehörde) w miastach powiatowych  i wydzielonych, ale też w gospodarstwach rybackich (także u naszego Wilhelma Gehrta) oraz w sklepach wędkarskich. Ważny jest przez rok kalendarzowy i kosztuje 12 euro a dla dzieci i młodzieży do 18 lat – 2,50 euro. Karty wędkarskie wydają gospodarstwa rybackie, kluby wędkarskie, sklepy wędkarskie, punkty informacji turystycznej itd. Istnieją karty dzienne, tygodniowe, miesięczne i roczne. By łowić ryby drapieżne trzeba mieć kartę rybacką (Fischereischein). Można ją otrzymać po egzaminie wędkarskim.

* Wędkowanie bez karty wędkarskiej stanowi przestępstwo i podlega surowym karom.

Poczytaj więcej o okolicy:

 

Komentarze: 1

    Waldemar, 26 czerwca 2019 @ 19:33

    Fajna wycieczka , a że ja uwielbiam ryby to napewno dobrze bym się tam czuł . Uwielbiam ryby jeść w każdej postaci

Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij