Brijuni
Na wyspy Tito tylko w grupie

Dwie główne wyspy Veli i Mali Brijun porośnięte są sosnami i setkami różnych gatunków roślin śródziemnomorskich. Rośliny zostały posadzone na życzenie Josipa Broz Tito, byłego przywódcy Jugosławii. Marszałek Tito miał tu swoją letnią rezydencję i spędzał w niej sześć miesięcy w roku.
fot: Barbara Górecka
Brijuni. Na wyspy Tito tylko w grupie
Jadąc turystyczną kolejką (bo tylko tak wolno) możemy oglądać ?safari?, czyli nieogrodzony ogród zoologiczny ufundowany przez Tito. Ciekawostką jest biała papuga Koki. Była to ulubiona papuga marszałka. Mieszka w dużej klatce i potrafi mówić ? dodam: nieustająco ? ?Tito??
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Niedaleko miasta Pula na chorwackiej Istrii znajduje się Archipelag Brijuni. W jego skład wchodzi 14 wysp: Veli Brijun, Mali Brijun, Sveti Marco, Galija, Vanga, Madona, Vrsar i inne.

Dwie główne wyspy Veli i Mali Brijun porośnięte są sosnami i setkami różnych gatunków roślin śródziemnomorskich. Znajdziemy tu cyprysy, bambusy, agawy, pomarańcze, palmy i wiele innych. Rośliny zostały posadzone na życzenie Josipa Broz Tito, byłego przywódcy Jugosławii. Marszałek Tito miał  tu swoją letnią rezydencję i spędzał w niej sześć miesięcy w roku, od 1949 do 1980 roku, czyli do śmierci. Wszystko co miał tu za życia, pozostało po jego śmierci na wyspach. Veli Brijun ma też swoją wcześniejszą historię. O pierwszym stuleciu naszej ery napiszę  innym razem. Teraz o bardziej współczesnych czasach, ale przed ?erą Tito?.

Dzieło Karla Kuppelweisera

Współczesna historia tego archipelagu zaczęła się w 1893 roku. Wtedy to austriacki przemysłowiec Karl (Paul) Kuppelweiser postanowił przekształcić największą z wysp w ekskluzywny letni kurort. Warunki klimatyczne były tu doskonałe. Kupił wyspę i zbudował hotele i drogi. Doprowadził bieżąca wodę. Zbudował pola golfowe, tereny do jazdy konnej i korty tenisowe. Majątek dziedziczyła jego rodzina, aż do przejęcia wyspy przez Tito. Częstym gościem Kuppelweisera był słynny bakteriolog Robert Koch oraz wiele innych osobistości ze świata nauki. Dziś jest tu poprowadzona ?ścieżka zdrowia? im. dr. Kocha.

Tito odszedł, ochroniarze pozostali

W zatoce obok przystani cumują dwa prywatne jachty należące do Tito. Obok przystani są cztery luksusowe hotele i kilka małych willi. Ceny w hotelach są bardzo wysokie i zwykły śmiertelnik nie pozwoli sobie na taki pobyt.
Na Veli Brijuni jest co oglądać, lecz pod czujnym okiem przewodników. Indywidualnie można poruszać się tylko w okolicy nabrzeża. Jest tu kilka zabytkowych obiektów, a wśród nich gotycki kościół z XV wieku z zachowanymi XIX wiecznymi malowidłami. Obok kościoła znajdują dwie kaplice z XVI wieku. Jest tu też Muzeum Archeologiczne i Etnograficzne.
Jadąc turystyczną kolejką (bo tylko tak wolno) możemy oglądać ?safari?, czyli nieogrodzony ogród zoologiczny ufundowany przez Tito. Ciekawostką jest biała papuga Koki. Była to ulubiona papuga marszałka. Mieszka w dużej klatce i potrafi mówić ? dodam: nieustająco ? ?Tito??

Czytaj dalej - strony: 1 2

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!