Paryż
Nowe dzwony katedry Notre Dame

Autorka: Anna Derecki
Osiem dzwonów zawiśnie w Wieży Północnej, a nowy tzw. burdonowy dzwon zamieszka w Wieży Południowej. Wisi tu już jeden z najznakomitszych dzwonów Europy – Emanuel, siedemnastowieczny, o pięknym brzmieniu.
fot: Anna Derecki
Paryż. Nowe dzwony katedry Notre Dame
W czasie Rewolucji Francuskiej dzwony, strącone i rozbite, przetopione zostały na działa. Emanuel ocalał i w 1802 roku, z woli Napoleona, powrócił do swojej wieży.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Dzwon jako prezent urodzinowy? Jak najbardziej. Nie jeden ale dziewięć dzwonów otrzyma na swoje 850 lecie paryska katedra Notre Dame.

Osiem dzwonów zawiśnie w Wieży Północnej, a nowy tzw. burdonowy dzwon zamieszka w  Wieży Południowej. W tej wieży wisi już jeden z najznakomitszych dzwonów Europy – burdonowy Emanuel, dzwon siedemnastowieczny, o pięknym brzmieniu.

Komu bije dzwon?

Historia dzwonów paryskiej katedry jest długa i burzliwa. Związane z chrześcijaństwem od wczesnego średniowiecza, dzwony należą do najstarszych instrumentów.  Wzywały wiernych do kolejnych modlitw o różnych porach dnia, dzwoniły na trwogę, ku chwale, w podzięce. Dzwony katedry Notre Dame są świadkami historii Francji. Od końca XII wieku do 1786 roku katedra wzbogacała się o kolejne dzwony: osiem w wieży północnej, dwa burdony Marie i Emmanuel w południowej, siedem w iglicy i trzy przy północnym transepcie połączone z zegarem. W czasie Rewolucji Francuskiej dzwony, strącone i rozbite, przetopione zostały na działa. Emanuel ocalał i w 1802 roku, z woli Napoleona, powrócił do swojej wieży. Dzwonił nieczęsto, tylko w wyjątkowych momentach. Umieszczone w północnej wieży w 1856 roku cztery dzwony nigdy nie odznaczały się ciekawym brzmieniem, były wykonane z lichego metalu. Te cztery dzwony, własność państwa, zostały teraz zdjęte, zastąpi je osiem dzwonów. I tym razem celem jest harmonia 8 dzwonów i 2 burdonów. A ton nadawać będzie Emanuel.

Dzwony noszą zawsze imiona

Nowy burdon w wieży południowej to Marie – ku chwale dziewicy Maryi.

W wieży północnej zawisną, od największego do najmniejszego:
* Gabriel – jak archanioł zwiastujący narodziny Jezusa,
* Anne-Geneviève – ku chwale świętej Anny oraz świętej Genowefy, patronki Paryża,
* Denis – jak męczennik, pierwszy biskup Paryża z 250 roku, patron diecezji,
* Marcel – jak dziewiąty biskup miasta w IV wieku,
* Etienne (Szczepan) – jak  pierwszy męczennik, bazylika jego imienia stała tu od VII wieku,
* Benoit (Benedykt)-Joseph – jak aktualny papież,
* Maurice – jak Maurycy de Sully, biskup który rozpoczął budowę katedry,
* Jean-Marie – jak arcybiskup Paryża w latach 1981-2005, Jean-Marie Lustiger.

Paryskie polemiki

Koszt tej przemiany to 2 miliony euro, pochodzących z datków wiernych z całego świata. Dzwony zostaną poświęcone przez aktualnego arcybiskupa Paryża 2 lutego 2013 roku, pierwszy raz zabrzmią w sobotę 23 marca, poprzedzająca niedzielę palmową. Paryż nie byłby Paryżem, gdyby wokół sprawy dzwonów nie zrodziła się lekka polemika. Wielu uważa że te „fałszujące” dzwony są  świadkami wydarzeń historycznych, biły po zakończeniu pierwszej wojny światowej, po wyzwoleniu Paryża w 1944 roku. To one żyją w „Dzwonniku z Notre Dame”.  Że powinny zostać. Co na to Quasimodo?

Warto wiedzieć

* Poza instalacją nowych dzwonów, nastąpi renowacja organów oraz oświetlenia wnętrza, będzie bardzo bogaty program muzyczny, spektakle i wystawy. Sercem obchodów ma być „pielgrzymka” – duchowe poznanie dziejów i symboliki  tego ważnego chrześcijańskiego  pomnika. Czy „kato-laicka” Francja odpowie na ten apel Kościoła?
* Wnętrze katedry należy do Kościoła, plac przed oraz ulice wokół są własnością miasta.

Poczytaj więcej o okolicy:

 

Komentarze: 2

    pawel0506, 9 kwietnia 2013 @ 15:42

    Zapraszam na mój skromny blog na którym możecie zobaczyć moje akwarele. Jedną z nich jest właśnie Katedra Notre Dame.

    http://porticusart.blogspot.com/

    mara, 10 października 2023 @ 18:43

    Nie wiem jak dzwony, ale katedra Notre Dame, blisko 5 lat po pożarze, jest jeszcze w odbudowie. Na fasadę można się pogapić ze specjalnie zbudowanego „amfiteatru”. Z rana jest jeszcze miejsce. Po południu, gdy oświetlenie bardziej sprzyjające, trudno o miejsce na schodkach.

Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!