Grąbkowo
Nowe życie starego pałacu

Pałac okazał się ładną, sporą budowlą – głównym obiektem starego założenia parkowo-pałacowego, któremu aktualni właściciele przywracają dawną świetność. Pałac jest już zrewaloryzowany, w parku pozostało jeszcze sporo do zrobienia.
fot: Cezary Rudziński
Grąbkowo. Nowe życie starego pałacu
W 1955 r. utworzono samodzielny PGR Grąbkowo. W reprezentacyjnych pomieszczeniach pałacu umieszczono biura i przedszkole. Dawny Salonik Damski stał się wiejskim sklepikiem. Zamurowano przeszklenia w oranżerii wyłożonej rafą koralową...
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Wertując przewodniki tylko w jednym, który miałem pod ręką, znalazłem na temat tego pałacu króciutką wzmiankę: Neoklasycystyczny pałac Puttkamerów z elementami neorenesansu (k. XIX w.), park otoczony neogotyckim murem z narożną basztą. Ale podróże kształcą i to niekiedy w sposób zaskakujący. Tak było i tym razem.

Pałac okazał się ładną, sporą budowlą ? głównym obiektem starego założenia parkowo-pałacowego, któremu aktualni, przesympatyczni właściciele przywracają dawną świetność. Pałac jest już zrewaloryzowany, w parku pozostało jeszcze sporo do zrobienia. Gospodyni ? architekt, zbiera wszelkie dostępne informacje i materiały na temat przeszłości tego pałacu. Pokazała nam album ze starymi zdjęciami, udostępniła również własne, krótkie opracowanie dziejów majątku i najbliższej okolicy. Na nim opieram to, co niżej napiszę o przeszłości Grąbkowa, które do 1945 roku nazywało się Grumbkow. Nazwę tę językoznawcy wywodzą od rosnących tu grabów.

Megality zachowane w podziemiach

Według ustaleń pani Karoliny Marii Gołębiowskiej, region ten ? pola i torfowiska dorzecza rzeki Łupawy ? zasiedlony został już pięć tysięcy lat temu. Było to największe na Pomorzu osadnictwo pasterzy którzy stali się pra-rolnikami, określane mianem kultury pucharów lejkowatych. Pozostałością tamtych czasów jest kompleks cmentarzysk megalitycznych, zaś centrum prehistorycznej osady znajdowało się w miejscu później zbudowanej owczarni. Megality ? kamienne budowle w formie wydłużonych trapezów integrowały ówczesną społeczność wokół kultu przodków, tradycji i ciągłości. Największe z zachowanych w Grąbkowie mają po 50 m długości. Były to miejsca kultu w których składano m.in. tzw. ofiary wodne. W następnych wiekach stały się one łatwo dostępnym budulcem z którego powstawały okoliczne trakty oraz budowle. Z tego właśnie materiału zbudowano m.in. pierwotne piwnice pałacowe, kamienne przyziemia budynków gospodarczych oraz czworaków dla pracowników folwarcznych. Do dziś przetrwał otaczający park mur cyklopowy z głazów o potężnych rozmiarach.

Dziedzina rodu von Grumbkow

Dzieje pałacu są o wiele starsze, niż można by sądzić na podstawie zacytowanej przeze mnie notatki z przewodnika. W średniowieczu istniał w tym miejscu duży majątek rycerski, później szlachecki rodu von Grumbkow, jednego z bardziej znaczących na Pomorzu, posiadającego rozległe włości w powiecie słupskim oraz w głębi Kaszub. Już w roku 1277 wymienieni byli bracia: Bisbraunus, Tezlaus i Gneomarus de Grumbkow. Grąbkowo było główną siedzibą tego rodu do końca XVI wieku, a własnością, z przerwami, do 1782 r. Po nich majątek znajdował się w posiadaniu innych znanych rodów pomorskich: von Boen, von Zitzewitz, von Massow. W 1797 r. posiadłość nabył Gebhard Leberecht von Blücher, późniejszy bohater narodowy Niemiec, pogromca Napoleona pod Lipskiem i Waterloo. Na krótko jednak, gdyż w 1804 r. majątek ten kupił Jerzy Ludwik Fabian von Puttkammer pochodzący z linii wolińsko- nożyńskiej tego rodu. I to on oraz jego następcy rozbudowywali i modernizowali  majątek, stare szachulcowe konstrukcje zastępowali nowymi, murowanymi, wznosili nowe obiekty folwarczne. To w ich czasach granice posiadłości obsadzono szpalerami lipowymi, które przetrwały do dziś.

Ostatnie przedwojenne przebudowy

Pod koniec XIX w. Grąbkowo przeszło w posiadanie, skoligaconej z Puttkammerami, rodziny von Livonius. Artur von Livonius przekazał tę posiadłość swojemu synowi, też Arturowi, który miał stać się ostatnim niemieckim właścicielem pałacu i folwarku. Był on świeżo po ślubie z młodziutką Luise Schillbach. To właśnie von Livoniusowie stworzyli kształt założenia, które przetrwało do naszych czasów.

Czytaj dalej - strony: 1 2

Poczytaj więcej o okolicy:

Komentarze: 1

    dakara, 24 września 2013 @ 11:50

    Witam, czy ktokolwiek organizuje, organizowal lub byl gosciem na weselu w tym palacu? Jesli tak to bardzo prosze o kontakt! To bardzo wazne! Bede niesamowicie wdzieczna za pomoc! dakara87@o2.pl

Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij