Na majówkę!
Na majówkę, na majówkę! Razem z mamą razem z tatą na wędrówkę. Tam gdzie łąka i gdzie las…. Gdzie nie było jeszcze nas…
Mamy tu dla Was 2300 wycieczkowych celów w naszym kraju. W sam raz na długi weekend.
Podejście początkowo jest dość łagodne, lecz po kilkunastu minutach ścieżka obiera kierunek „dół – góra”… Dominujący nad nią szczyt to Roda di Vaél po prawej stronie, a po lewej Cima Sforcella. Na tej trasie swoje norki mają świstaki…
To największe uzdrowisko na Morawach i jedno z najpiękniejszych. Szczególne znaczenie dla jego późniejszego uroku i charakter miała działalność słowackiego architekta Dušana Jurkoviča.
W sobotę ściągają tutaj kupcy i sprzedawcy z całego Ekwadoru na największy targ w kraju. A skoro jestem w zakupowym raju, dzisiejszy dzień, bez żadnych wyrzutów sumienia, mam zamiar spędzić właśnie na zakupach.
Gdy z przeprawy spojrzymy w dół rzeki, zobaczymy starą żelazną konstrukcję, wygiętą i oberwaną. Most wysadzono w 1945 roku i tak już pozostał.
Jaskinia słynie z niezwykłego bogactwa nacieków w najprzeróżniejszych kolorach i kształtach. Jest mnogość stalagmitów, stalaktytów, stalagnatów, draperii, makaronów i zasłon. Żyje tu wiele gatunków małych zwierzątek.
Na ledwo wystających ponad powierzchnię wody skałach są setki fok. Gdy są głodne, wskakują do oceanu aby złowić rybę, ale najbardziej lubią wylegiwać się w słońcu. I nie przeszkadza im obserwowanie ich życia przez ludzi.
Czteropiętrowy zamek wygląda tak, jakby został wciśnięty pod stumetrową skałę. Zbudowano go w XII wieku. W XV wieku miał w nim siedzibę legendarny rozbójnik, baron Erazm Lűgger.
To miasto uważane jest za jedno z najpiękniejszych na świecie. Stolica parlamentarna Republiki Południowej Afryki, położonej amfiteatralnie nad oceanem i jego zatokami oraz wokół i na zboczach Góry Stołowej.
To co ma najlepszego do zaoferowania Chinatown, to bez wątpienia jedzenie. W tutejszych restauracjach można spróbować prawdziwych rarytasów kuchni państwa środka. Na niemal każdej ulicy rozstawione sa prowizoryczne restauracje, budki z przekąskami, małe bary oferujące przepyszne zupy.
Pomnik ofiar katastrofy stoi tuż obok stadionu Skry przy ul. Wawelskiej 5. Na jednej ze ścian postumentu wyryte są napisy w języku polskim i angielskim. Między innymi zdanie: "Utraceni lecz nie zapomniani... Nie w walce lecz przez los".