Szczyrk
Pierwsze wrażenia z pierwszego sezonu

Autorka: Anna Ochremiak
Nowa 10-osobowa gondola, dwie 6-osobowe kanapy z podgrzewanymi siedzeniami i osłonami przeciwwiatrowymi, nowy system naśnieżania, poszerzone trasy... Wystarczy? Na razie tak.
fot: Anna Ochremiak
Szczyrk. Pierwsze wrażenia z pierwszego sezonu
Cóż poradzić... tłum się kłębi i przepycha...
  • Szczyrk. Pierwsze wrażenia z pierwszego sezonu
  • Szczyrk. Pierwsze wrażenia z pierwszego sezonu
  • Szczyrk. Pierwsze wrażenia z pierwszego sezonu
  • Szczyrk. Pierwsze wrażenia z pierwszego sezonu
  • Szczyrk. Pierwsze wrażenia z pierwszego sezonu
  • Szczyrk. Pierwsze wrażenia z pierwszego sezonu
  • Szczyrk. Pierwsze wrażenia z pierwszego sezonu
  • Szczyrk. Pierwsze wrażenia z pierwszego sezonu
  • Szczyrk. Pierwsze wrażenia z pierwszego sezonu
  • Szczyrk. Pierwsze wrażenia z pierwszego sezonu
Uwaga! Materiał został zamieszczony w naszym portalu już ponad rok temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Z Warszawy? To po co pani przyjechała do Szczyrku? Nie ma mniej tłocznych miejsc? – Z ciekawości – odpowiedziałam. Chciałam zobaczyć, jak słowacki inwestor odmienił ośrodek, o którym pamiętam, że jeszcze dekadę temu chłopi stawiali w poprzek stoków płoty…

Płotów nie ma już od lat, ale ten rok przyniósł rzeczywiste inwestycje. Szczyrkowski Ośrodek Narciarski (Szczyrk Mountain Resort) to nowa 10-osobowa gondola, dwie 6-osobowe kanapy z podgrzewanymi siedzeniami i osłonami przeciwwiatrowymi, nowy system naśnieżania, poszerzone trasy… Do tego dwa budynki z informacją, kasami, serwisem. Jeden pod gondolą, drugi na Solisku. Wszystko nowe, pachnące nowością, nowoczesne.  Widać, że dawny ośrodek Czyrna-Solisko wkroczył na drogę przemiany. Ale – jest jeszcze na początku tej drogi. Bo kłopotów do pokonania jest sporo. Jedne leżą w gestii zarządu ośrodka, inne – władz samorządowych i innych decydentów.

Dojazd

Moją ciekawość zaspokajałam w przedłużony weekend. Noclegów w rozsądnej cenie w samym Szczyrku już nie znalazłam. Zatrzymałam się na obrzeżach Bielska-Białej. W piątek korków na drodze przez Szczyrk nie było, w sobotę i niedzielę – owszem, tak. Pokonanie 10 km zajęło nam godzinę. Ciekawe, że korek kończył się przy dolnej stacji kolejki na Skrzyczne, należącej do COS (ale połączonej ze Szczyrkowskim wspólnym karnetem). Dalej już się jechało.

Parking

Ten bezpłatny, przy gondoli, był już przepełniony wraz ze startem kolejki. Około godz. 9. zaparkowaliśmy u chłopa za 15 zł i jeszcze ochrzanił nas, że stoimy nie tak jak trzeba. Ale nie pokazał, jak ma być. Następne dwa dni parkowaliśmy po przeciwnej stronie drogi. Miło i po 10 zł za dzień.

Karnety

Tanio nie jest, ale gdzie jest? Karnet dzienny w kasie kosztuje 99 zł dla dorosłych, 79 dla juniorów i seniorów i 69 dla dzieci. Ale jeśli kupimy go przez internet, kosztuje odpowiednio 79 zł, 63 zł, 55 zł. Wtedy jednak należy się zarejestrować w działającym od lat w Jasnej systemie lojalnościowym  GOPASS. Są karnety wielodniowe, np. sześciodniowy normalny kosztuje 444 zł w kasie, 420 zł – online.  Jazda wieczorna (godz. 18-21 na trasach przy gondoli) płatna jest osobno – 49 zł dorośli w kasie,  44 zł online. Przeglądając opinie o ośrodku zauważyłam zapotrzebowanie na karnety na kilka godzin lub punktowe. Nie ma takich. Pojedynczy wjazd gondolą kosztuje dorosłego 25 zł, juniorzy i seniorzy – 20 zł, dzieci – 17 zł. Góra-dół odpowiednio 39 zł, 31 zł, 27 zł. To dla turystów.

Czytaj dalej - strony: 1 2

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodano: 1 marca 2018; Aktualizacja 14 marca 2021;

Komentarze: 2

    1234 m, 29 maja 2021 @ 12:43

    Teraz stoki okupują cykliści. Ci szczególni, którzy lubią, żeby nie było równo. Wjeżdżają (czasem jadą samotne rowery…)

    1234 m, 29 maja 2021 @ 12:44

    ale potem zjeżdżają :)

Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij