Patan
Po prostu Miasto Piękna

W nepalskim Patanie mógłbym nie tylko godzinami, ale całymi dniami krążyć po jego Placu Pałacowym – Durban Sqare oraz przecinających go, wychodzących z niego lub wpadających nań ulicach i uliczkach. I podziwiać fascynujące budowle sakralne.
fot: Cezary Rudziński
Patan. Po prostu Miasto Piękna
Określenie ?buddyjski? w przypadku Miasta Piękna jest zasadne w odniesieniu do historii oraz religii wyznawanej przez większość jego mieszkańców. Bo w przypadku architektury bywa mylące. Większość patańskich świątyń i klasztorów przypomina z zewnątrz pagody.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Lalitpur w tutejszym języku newarskim znaczy Miasto Piękna. Tak w dalekiej przeszłości nazywał się, dziś 190-tysięczny Patan w Dolinie Katmandu. Jedna z trzech stolic nepalskich historycznych królestw.

Jej były pałac królewski odległy jest w linii prostej od podobnej rangi budowli północno-wschodniego sąsiada w Katmandu, stolicy kraju, zaledwie o? 5 km . I gdyby nie oddzielająca jedno miasto od drugiego święta rzeka Bagmati, będąca w Nepalu odpowiednikiem indyjskiego Gangesu, chociaż wielokrotnie od niego węższa, już dawno stanowiłyby one także formalnie jeden organizm. Trzecia z dawnych stolic ? Bhaktapur, leży trochę dalej: nieco ponad 10 km na północny wschód od Patanu i południowy wschód od Katmandu.

Wszystkie trzy, mimo biedy i zaniedbań widocznych nie tylko na ich peryferiach, są perełkami pełnymi starych zabytków. I chociaż najbardziej z nich podoba mi się, budzący skojarzenia z żywym skansenem, hinduistyczny Bhaktapur, to w buddyjskim Patanie też mógłbym nie tylko godzinami, ale całymi dniami krążyć po jego Placu Pałacowym ? Durban Sqare (takie nazwy mają zresztą centralne place we wszystkich tych miastach) oraz przecinających go, wychodzących z niego lub wpadających nań ulicach i uliczkach. I podziwiać fascynujące budowle sakralne, dawne klasztory zamienione w wielopokoleniowe domy mieszkalne (a jest ich tu ponad 150) oraz budynki świeckie i ich niezliczone detale.

Określenie ?buddyjski? w przypadku Miasta Piękna jest zasadne w odniesieniu do historii oraz religii wyznawanej przez większość jego mieszkańców. Bo w przypadku architektury bywa mylące. Większość patańskich świątyń i klasztorów przypomina z zewnątrz pagody. Przy czym świątynia Kumbheśwara w północnej części miasta, poświęcona jednej z postaci boga Śiwy jest najstarsza bo z XIV wieku. Później została rozbudowana i nadbudowana, a jako jedyna w mieście, a jedna z dwu w całej Dolinie, ma aż 5 dachów,  coraz mniejszych, jeden nad drugim. Ale wzorem dla innej z ważnych świątyń ? Kryszny, nazywanej również Bala Gopala, od tego boga wcielonego w dziecko, z posągami ludzi jadących na słoniach przy jej wschodniej bramie, były islamskie budowle indyjskich Mogołów. A ufundował ją, w 1637 roku, 18-letni wówczas król Siddhuinarasimha Mall.

To tylko przykłady, dwa z kilkunastu na Durbar Square, placu o kształcie wydłużonego prostokąta, którego większość przylega do dawnego pałacu królewskiego zajmującego niemal całą wschodnia pierzeję. Ale część południową tego placu, zwaną Mangal Bazaar, zajmują sklepy i stragany. Największą budowlą przy nim jest, oczywiście, pałac królewski ? obecnie m.in. Muzeum Patanu. Najstarsza jego część pochodzi z roku 1666  i ma trzy wychodzące na plac dziedzińce oraz Złotą Bramę. I świątynie: Taledżu ? zbudowaną na planie ośmioboku, z wielka dzwonnicą z 1737 roku; Degutale ? niegdyś prywatne miejsce modłów królów i złoconą Bidya. Ponadto dawną łaźnię królewską, a w północnej części ciekawą fontannę Manga o kształcie kwiatu lotosu, w której woda tryska z czterech paszcz krokodyli. Trudno też przejść obojętnie obok świątyni Narajany z 1565 roku ? najstarszej na tym placu, z przepięknie rzeźbionymi, m.in. z motywami erotycznymi, podporami dachowymi.

Obok niej wznosi się na wysokiej kolumnie kamienny posąg modlącego się króla Joganarendry Malli. Są też na tym placu świątynie bogów Wisznu i Śiwy. Niektóre budowle  nawiązują do jednej z legend mówiących o powstaniu Lalitpuru ? Patanu. Oficjalna jego historia sięga III w n.e. Ale według jednej z legend założył je buddyjski władca Aśoka (268-233 r. p.n.e.). I to on miał postawić wielką stupę w centrum miasta oraz cztery inne oznaczające jego granice, a zarazem wskazujące cztery strony świata, na krańcach dwu krzyżujących się ulic biegnących przez cały Patan. Naukowcy powątpiewają w aż tak stary rodowód tych stup. Ale gdy obserwowałem młodą dziewczynę w zielonej sukni przypominającej indyjskie sari, tańczącą jakiś taniec rytualny na placyku otaczającym wieżę najwyższej stupy, to, przyznam szczerze, było mi to obojętne.

Czytaj dalej - strony: 1 2

Poczytaj więcej o okolicy:

 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij