Rogowo
Letnisko między morzem a jeziorem

Autorka: Anna Ochremiak
OOstatni żołnierze wyszli stąd w 2001 roku. Dziś Rogowo jest sympatycznym i bardzo kameralnym letniskiem (ok. 300 stałych mieszkańców) między Bałtykiem i jeziorem Resko Przymorskie.
fot: Anna Ochremiak
Rogowo. Letnisko między morzem a jeziorem
Dominuje nadal Wojskowy Dom Wypoczynkowy "Rogowo", ale przyjmuje także cywilnych wczasowiczów.
  • Rogowo. Letnisko między morzem a jeziorem
  • Rogowo. Letnisko między morzem a jeziorem
  • Rogowo. Letnisko między morzem a jeziorem
  • Rogowo. Letnisko między morzem a jeziorem
  • Rogowo. Letnisko między morzem a jeziorem
  • Rogowo. Letnisko między morzem a jeziorem
  • Rogowo. Letnisko między morzem a jeziorem
  • Rogowo. Letnisko między morzem a jeziorem
  • Rogowo. Letnisko między morzem a jeziorem
Uwaga! Materiał został zamieszczony w naszym portalu już ponad rok temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Miedzy dwiema miejscowościami o mocno zgrzytających nazwach ? Mrzeżyno i Dźwirzyno ? leży sobie łagodnie brzmiące Rogowo. Znajduje się na mierzei oddzielającej  Bałtyk od jeziora Resko Przymorskie i sięga brzegów obu tych akwenów.

Nazwę miejscowości, podobnie jak obu sąsiednich wymyślono po wojnie, kiedy ten odcinek wybrzeża Bałtyku przyłączono do Polski. Wcześniejsza, niemiecka nazwa ? Kamp ? oznaczała pastwisko, kępę. Prawdopodobnie powstała od  podmokłych łąk. Zrazu, po wojnie, przetłumaczono nazwę na Kepa, albo Kępa Nadmorska. Potem pojawiło się Rogowo, ale że stacjonowało tu wojsko, nazwa najwyraźniej nie była potrzebna, skoro oficjalnie zaprowadzono ją dopiero w 1982 roku.

Zabetonowana mierzeja

Wróćmy jednak do czasów III Rzeszy. W 1936 roku niewielka wieś rybacka (notowana już w XV wieku) zmieniła oblicze, bo zainteresowała się nią armia: ulokowano w niej bazę lotnictwa morskiego i jednostkę przeciwlotniczą. Stacjonujące tu wodnopłaty z zasady startowały i lądowały na jeziorze, ale powstało też lotnisko trawiaste, z dwoma pasami startowymi. Do tego ogromne hangary i magazyny. Zbudowano koszary, osiedle dla kadry podoficerskiej i oficerskiej z rodzinami, drogę do Trzebiatowa (Treptow an der Rega). W tym samym czasie powstało lotnisko w Bagiczu (Bodenhagen) i  ośrodek szkoleniowy wojsk pancernych w Mrzeżynie (Regamünde). W okresie II wojny światowej stacjonowały w bazie łodzie latające Dornier Do 18, a miejscowe kasyno oficerskie było kwaterą głównodowodzacego lotnictwem Hermanna Göringa.

Baza polskiego wojska

Po wojnie bazę zajęli Rosjanie a od 1949 roku  znajdowała się tu jednostka artylerii przeciwlotniczej  Wojska Polskiego. Istniała do 1998 roku, ostatni żołnierze wyszli stąd w 2001 roku. W kolejnym ukonstytuowało się cywilne osiedle. W XXI wieku systematycznie likwidowano pozostałości bazy wojskowej. Niewiele pozostało już opuszczonych zabudowań; wszystko wskazuje na to, że znikną w najbliższych latach. Pozostawiono jedynie jeden pokaźnych rozmiarów hangar i w 2012 roku wpisano go do rejestru zabytków.  Ciekawy punkt widokowy na jezioro stanowi  betonowa wojskowa droga prowadząca gdzieś w jego głąb?

Kameralne wczasowisko

Dziś Rogowo jest sympatycznym i bardzo kameralnym letniskiem (ok. 300 stałych mieszkańców) między Bałtykiem i jeziorem Resko Przymorskie. Dominuje nadal  Wojskowy Dom Wypoczynkowy „Rogowo”, ale przyjmuje także cywilnych wczasowiczów. Są mniejsze pensjonaty, kemping, powstają nowoczesne apartamentowce udatnie stylizowane na mur pruski.  Zachowało się kilka starych, przedwojennych budynków, są też socjalistyczne, zdobne w mozaiki z tłuczonych butelek. Tak naprawdę, to nie ma tu nic ciekawego? ale nie ma też zbyt wiele obecnego w większości nadmorskich miejscowości badziewia. To chyba dobre miejsce na spokojny wypoczynek.

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodano: 12 czerwca 2015; Aktualizacja 29 czerwca 2015;
 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!