Rzym
Ojcowizna Świętego Piotra

Zmiany form administrowania ziemią upodobniły je z czasem do państwa feudalnego z analogicznymi aspiracjami papieży do dzierżenia niezależnej jurysdykcji świeckiej. Tym sposobem wyłoniło się rządzone przez papieży rzymskie Państwo Kościelne.
fot: ARO
Rzym. Ojcowizna Świętego Piotra
Zawiadywane z Rzymu chrześcijaństwo, przerzucając most pomiędzy antykiem a kolejnymi epokami historycznymi, nie tylko podtrzymało, ale też uzupełniło i przewspaniałe rozwinęło tradycję Wiecznego Miasta.
Uwaga! Materiał został zamieszczony w naszym portalu już ponad rok temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Za sprawą mnogich darowizn wzrastały od czwartego stulecia w środkowej i południowej Italii dobra gruntowe kościoła. Zwane Patrimonium Sancti Petri sukcesywnie uczyniły one z biskupa Rzymu jednego z największych posiadaczy ziemi na półwyspie Apenińskim.

Zmiany form administrowania ziemią upodobniły je z czasem do państwa feudalnego z analogicznymi aspiracjami papieży do dzierżenia niezależnej jurysdykcji świeckiej. Tym sposobem stopniowo wyłoniło się rządzone przez papieży rzymskie Państwo Kościelne (Stato Pontificio, Stato della Chiesa, Stato Ecclesiastico). Formalnie za jego początek uznaje się zwykle akt donacji Pepina Krótkiego, zwanego też Pepinem Małym, przez króla Franków wydany w Pawii w 754 roku.

Nowe światowe imperium

W Boże Narodzenie 25 grudnia 800 roku papież Leon III ukoronował w swej watykańskiej bazylice króla Franków i Longobardów, Karola Wielkiego, na imperatora rzymskiego. Imperium karolińskie, ze stolicą w Akwizgranie, objęło Francję, Germanię i Italię. I na takie też kawałki rozpadło się 843 zanikając w 888 roku. Niebawem znalazło jednak kontynuację w Świętym Cesarstwie Rzymskim (Sacro Romano Impero, Heiliges Römisches Reich). Tak oto bowiem 2 lutego 962 roku Otton I Wielki, od 936 Re di Germania a od 951 Re d’Italia, został przez papieża Jana XII koronowany na Świętego Cesarza Rzymskiego. To nowe impero romano było rzymskie przede wszystkim w sensie pewnej średniowiecznej idei uniwersalistycznej, jako forma także politycznej całości świata zachodniego; także, bo jego jedność duchowa jak wspomniano wypływała już z Rzymu jako miasta Ojca Świętego, stolicy Kościoła Powszechnego i serca (zachodniego) chrześcijaństwa. Sam natomiast Rzym nie stanowił faktycznej stolicy Świętego Cesarstwa.

Nie miało ono zresztą w ogóle czegoś na jej kształt, zwłaszcza w dzisiejszym rozumieniu. Jego niemieccy władcy zwykle rezydowali w swych północnych krajach za Alpami, np. przez jakiś czas w późnym średniowieczu w czeskiej Pradze, ostatecznie końcem 15. stulecia rolę stolicy wziął na siebie habsburski Wiedeń. Przez historiografię SRI-HRR często bywa potocznie zwane cesarstwem rzymsko-niemieckim. Nie jest to od strony formalnej może szczególnie prawidłowe, acz mające zaczepienie w tytulaturze, ot choćby Re di Germania czyli oficjalnie Re dei Romani, zdaje się jednak dobrze odzwierciedlać istotę rzeczy, jako iż cesarstwo owo było w zasadzie instrumentem niemieckiej hegemonii we Włoszech i Europie. Ze swego ducha było raczej mało rzymskie czy latyńskie, za to dość mocno germańskie i niemieckie, z czasem coraz bardziej, tak iż gdzieś od XV?XVI wieku, często przyjmuje się tu rok 1512, poczęło być potocznie określane mianem Świętego Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego. Przetrwało do 1806 roku (a 1804 w pewnym sensie z niego wykluło się Cesarstwo Austrii).

Wielki konflikt średniowiecza

Wzajemne relacje tych dwóch wielkich rzymskich instytucji, tj. rzymskiego cesarstwa i rzymskiego papiestwa, były napięte, pokrętne, skomplikowane. Bo choć obie odwoływały się do zasady uniwersalizmu, to jednak każda z nich jego wizję miała odmienną. Dyskrepancje te nierzadko przybierały formę starcia światopoglądowego, a nawet, jakkolwiek by to nie zabrzmiało, w jakimś może sensie cywilizacyjnego. Oczywiście szło tutaj również o rzecz bardziej prozaiczną, już to polityczne liderowanie całemu chrześcijańskiemu światu.

Na samym zaś półwyspie cesarz wspierał wielkich feudałów ziemskich, niekiedy zresztą odległej germańskiej proweniencji etnicznej, podczas gdy papież stał dla odmiany po stronie miast włoskiej północy, opierających się imperatorskim zakusom, a w szerszej perspektywie chyba też broniących Italii przed Niemcami. Długotrwała rywalizacja pomiędzy procesarskimi gibelinami a propapieskich gwelfami w dużym stopniu zdominowała życie polityczne średniowiecznej Italii. Fragment onego splotu zagadnień to słynny konflikt o inwestyturę (1076?1122). Także sam Rzym, mimo iż stolicą kościoła, był areną rywalizacji sił filopapieskich i filocesarskich, w tym akurat zakresie nie odbiegając od innych miast Włoch.

Czytaj dalej - strony: 1 2 3

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodano: 7 grudnia 2018; Aktualizacja 14 grudnia 2018;
 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij