Rzym
Santa Maria sopra Minerva

Kościół wybudowany na przełomie XIII i XIV wieku przez dominikanów, jako jedyny w Rzymie nosi ślady stylu gotyckiego. Laikom dostrzec te ślady jest bardzo trudno.
fot: Halina Puławska
Rzym. Santa Maria sopra Minerva
Projektując grupę, Bernini oparł się prawdopodobnie na drzeworycie przedstawiającym słonia z obeliskiem na grzbiecie, znajdującym się w erotycznej książce Francesco Colonna "Hypnerotomachia Poliphili", wydanej po raz pierwszy w Wenecji w 1499 roku.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Wyobraź sobie mocarza trzymającego oburącz obelisk. Unosi go, nieco odchylony do tyłu, stojąc na wystających z wody skałach. Na wpół zgięte nogi, muskuły naprężone, odrzucona w tył głowa, rozwichrzone włosy. Obelisk strzela w górę niby wodotrysk. Wrażenie radości. 

Tak mniej więcej wyglądał projekt, zgłoszony przez Berniniego na ogłoszony przez papieża Aleksandra VII „przetarg”. Konkurs dotyczył pomysłu ustawienia przed kościołem Santa Maria sopra Minerva znalezionego w 1665 r. obelisku. Jeżeli przywołamy obrazy fontann Berniniego „Maur” z Placu Navona czy „Tryton”, możemy sobie wyobrazić, że ta rzeźba byłaby zapewne równie doskonała i pełna ekspresji. Projekt nie wyszedł jednak poza kartony, być może z powodu trudności technicznych, a być może z braku akceptacji  papieża.

Obelisk stanął na placu ustawiony na grzbiecie słonika. Rzeźbę, według projektu Berniniego wykonał Herkules Ferrata. Słoniątko jest sympatyczne, ale całość… nieruchoma.  Projektując taką grupę, Bernini oparł się prawdopodobnie na drzeworycie przedstawiającym słonia z obeliskiem na grzbiecie, znajdującym się w erotycznej książce Francesco Colonna „Hypnerotomachia Poliphili”, wydanej po raz pierwszy w Wenecji w 1499 roku.

Na pledzie okrywającym słonia widoczne są elementy herbu papieża:  góra i drzewo dębu. Powszechnie przyjmuje się, że postument ze słoniem Bernini ustawił tak, aby słoń ogonkiem pozdrawiał członków kolegium dominikanów. Słonik jest miły. Od początku nazywany był „prosiaczkiem”, a częściej „kurczaczkiem” Minervy.

Bazylika Santa Maria sopra Minerva. Z badań archeologicznych wynika, że na ruinach świątyni rzymskiej poświęconej Minervie stoi raczej sąsiedni kościół św. Marty. Ale to nie jest już ważne. Kościół wybudowany na przełomie XIII i XIV wieku przez dominikanów, jako jedyny w Rzymie nosi ślady stylu gotyckiego. Laikom dostrzec te ślady jest bardzo trudno. Prosta fasada, wielokrotnie modyfikowana, ma XVII-wieczny wygląd, przywrócony w XIX wieku. Na niej herb papieża Piusa V oraz – godne uwagi – kamienne  tablice. Zostały one umieszczone w murze fasady na wysokości, którą osiągał powodziowy poziom Tybru.

Czytaj dalej - strony: 1 2

Poczytaj więcej o okolicy:

 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!