Serfaus-Fiss-Ladis
Mieliście rację! To bajka na śniegu
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Mocne wrażenia nie tylko na nartach
Do drugiego dziecięcego snowparku Kinderschneealm, zlokalizowanego na wysokości ok 2000 m n.p.m., najszybciej można dojechać gondolkami Komperdellbahn z Serfaus. Ale i z Fiss dolnymi partiami stoków poprowadzono niebieskie nartostrady, którymi można przejechać z jednego na drugi koniec regionu. Nartostrady w górnych, niezalesionych partiach są czerwone ale niezbyt wymagające. Dla cudownych widoków warto wspiąć się tam wyciągami kanapowymi na szczyty Mittlerer Sattelkopf nad Fiss a zwłaszcza na Plansegg nad Serfaus.
Przy pierwszym zobaczymy freeride?owców krojących nartami i deskami wielkie połacie puchu. Przy drugim ? tricki snowboardowców i narciarzy, szalejących w snowparkach. Na jazdę w tej części regionu warto zarezerwować sobie więcej niż dzień, by nacieszyć oczy bajecznymi wręcz widokami. Ale nie tylko ? amatorzy mocniejszych wrażeń, którym chwilowo znudzą się narty, mogą skorzystać z Fisser Flieger (to rodzaj kilkuosobowej lotni podwieszonej na linie) lub Serfauser Sauser (tyrolka), by mknąć nimi w uprzęży z prędkością ponad 80 km/h, spoglądając na nartostrady z wysokości dochodzących do 100 m.
Jedyne takie metro
Do samego Serfaus warto zajrzeć z wielu powodów ? to zaciszne miasteczko, w którym obowiązuje zakaz ruchu aut dla jednodniowych gości. Wielką gratką jest przejechanie się jedynym w Europie górskim metrem. Podziemna kolejka ? poduszkowiec ma nieco ponad kilometr długości i 4 stacje.
Zacisznie jest również w Fiss. Tu co prawda można poruszać się samochodami ale po 23.00 obowiązuje zakaz ruchu. Luksusowe hotele nie krzyczą przepychem, dyskretnie wkomponowano je w architekturę alpejskiej prowincjonalnej mieściny. Wieczorem jest cicho i spokojnie, atmosfera apr?s-ski w żadnym wypadku nie przypomina tej hałaśliwej imprezy z modnych rozrywkowych kurortów alpejskich.
Serfaus-Fiss-Ladis to miejscowości, które zawiązawszy spółkę rozwijającą tereny narciarskie, umówiły się że 100 proc. zysków będzie reinwestowane w infrastrukturę. To widać na każdym kroku, leciwych kanap nie ma tu wiele, za to kolejek gondolowych aż dziewięć. Są pomalowane na różne kolory by na pierwszy rzut oka rozróżnić do której miejscowości można nimi dotrzeć. Przy dolnych stacjach zbudowano szatnie i przebieralnie z tysiącami szafek do przechowania i wysuszenia nart, desek i butów. W Moseralmbahn, dolnej stacji w Fiss przy przebieralniach funkcjonuje świetlica z zabawkami dla młodszych i grami typu bilard czy piłkarzyki dla starszych dzieci.
Łyżwy z dowozem
Zadbano również o gości, którzy przyjeżdżają do Serfaus-Fiss-Ladis niekoniecznie by szaleć na stokach. Dbając o wizerunek najbardziej słonecznego regionu w Austrii na tokach wydzielono ponad 20 specjalnych stref do opalania na wielkich drewnianych leżakach. Te ?Feelgood Stops? skrupulatnie zaznaczono na mapkach. Kurorty łączą nie tylko nartostrady i wyciągi ale również trasy narciarstwa biegowego, wykorzystywane do spacerów, trasy saneczkowe (łącznie ok. 10 km) i trasy wędrowne, szlaki do pokonania na rakietach śnieżnych ? to w sumie ponad 50 propozycji o różnej skali trudności. Od poniedziałku do piątku wieczorem można pojeździć na łyżwach bądź zagrać w curling na lodowisku pod zamczyskiem w Ladis. Za 15 euro taksówka dowiezie i odwiezie nas do Fiss lub Serfaus, w cenie jest godzinna ślizgawka lub gra oraz kubek grzańca lub ponczu dla dzieci.
Dodaj komentarz