Paryż
Spacer przez Île de la Cité

Na Ile de la Cite, na której wznoszą się katedra Notre-Dame i Pałac Sprawiedliwości należy przedostać się przez Pont Neuf. To najpiękniejszy, najdłuższy i najstarszy w Paryżu most na Sekwanie. Jego łuki rozpięte są nad dwiema odnogami rzeki.
fot: Barbara Górecka
Paryż. Spacer przez Île de la Cité
Najpiękniej wygląda katedra od strony Placu Jana XXIII. Stąd widać strzeliste podpory, bogato zdobione, które podtrzymują prezbiterium. Przepiękną apsydę widać z Pont de la Tournelle.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Pierwsza osada powstała tu w III w. p. n.e. i wkrótce przekształciła się w rzymską miejscowość Lutece. Do czasów średniowiecza miasto tak się rozbudowało, że zajęło tereny po obu stronach Sekwany, jednak jego centrum pozostało na wyspie.

Na Île de la Cité, na której wznoszą się katedra Notre-Dame i Pałac Sprawiedliwości należy przedostać się przez Pont Neuf. To najpiękniejszy, najdłuższy i najstarszy w Paryżu most na Sekwanie. Jego łuki rozpięte są nad dwiema odnogami rzeki na wysokości wyspy i ciągną się na długości 330 m. Pośrodku mostu stoi pomnik konny Henryka IV.

Przechodzimy obok Palais de Justice czyli Pałacu Sprawiedliwości. Przed fasadą znajduje się bardzo malowniczy Cour de Mai (Dziedziniec Majowy) zamknięty od ulicy piękną żelazną bramą. To tu wieziono na szafot skazańców w czasach wielkiego terroru. Wśród nich znalazła się również Maria Antonina. Wewnątrz zabudowań pałacu sprawiedliwości znajduje się Sainte Chapelle, gotycka kaplica zbudowana w czasach Ludwika IX Świętego, dla złożenia relikwii chrystusowej korony cierniowej, którą monarcha podobno kupił w Wenecji. Saint-Chapelle składa się z dwu kaplic: górnej i dolnej. Dach wieńczy piękna ażurowa iglica, wysoka na 75 m. Od strony Sekwany pięknie się prezentuje jedno ze skrzydeł Pałacu Sprawiedliwości – La Conciergerie.

Przy placu Parvis Notre-Dame – Place Jean-Paul II wznosi się gotycka katedra Notre Dame. Jej budowę rozpoczęto w 1163 r. z woli biskupa Maurice de Sully, a ukończono ją około 1345 r. Wnętrze ma 130 m długości, 48 m szerokości i 35 m wysokości. Może pomieścić 6 tys. wiernych. W 1793 r. katedrze groziło zburzenie. Przetrwała jednak Wielką Rewolucję jako świątynia Bogini Mądrości. Tu w katedrze został koronowany Napoleon I przez papieża Piusa VII.

Fasada katedry jest imponująca. Podzielona jest na trzy pionowe części oddzielone pilastrami i na trzy pasy w poziomie, przedzielone dwiema galeriami. W najniższej kondygnacji otwierają się trzy portale a każdy z nich jest inny. Ponad nimi biegnie tzw. Galeria Królów z 28 postaciami królów Judy i Izraela. Usunięte w czasie Wielkiej Rewolucji postacie wróciły na swoje miejsce.

Część środkową fasady zajmuje ogromna rozeta z dwoma szerokimi biforiami po bokach. Pośrodku umieszczono posąg Matki Boskiej z Dzieciątkiem oraz postaci Aniołów. Nad nimi biegnie galeria o wąskich, przeplatających się arkadach. Łączy ona dwie boczne, niedokończone wieże. Mimo że wieże nie posiadają iglic, to i tak robią wielkie wrażenie.

Najpiękniej wygląda katedra od strony Placu Jana XXIII. Stąd widać strzeliste podpory, bogato zdobione, które podtrzymują prezbiterium. Przepiękną apsydę widać z Pont de la Tournelle.

* * *

Będąc pod katedrą należało wejść do wnętrza… Niestety, ogromna kolejka skutecznie zburzyła ten plan. Ograniczony czas to minus wycieczek zorganizowanych. Trudno. Może następnym razem…

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodano: 16 czerwca 2010; Aktualizacja 18 sierpnia 2022;

Komentarze: 4

    Anka, 20 czerwca 2010 @ 18:50

    Wycieczka zorganizowana ktora nie wchodzi do srodka do katedry Notre Dame ?
    To nie wada wycieczek zorganizowanych, to wada TEJ WYCIECZKI,
    wyraznie NIEZORGANIZOWANEJ.

    barbara.g, 22 czerwca 2010 @ 21:11

    Niestety turysta nie ma wpływu na organizację „wycieczek organizowanych”. Nie ma też wpływu na ilość chętnych do wejścia w danej chwili do zaplanowanego obiektu. Czasem się zdarzy taka sytuacja więc to rozumiem i nie mam do nikogo żalu oraz nie oceniam negatywnie organizatora.

    wędrowiec, 24 czerwca 2010 @ 19:52

    Ja nie lubię wycieczek zorganizowanych. Jednak kilka razy w życiu zdarzyło mi się w nich uczestniczyć i wiem, że mają tę (jednocześnie) zaletę i jednocześnie wadę, że według programu zalicza się najważniejsze miejsca, niespcejalnie rozglądając się na boki. Za przeproszeniem – realizuje się program. Ale wycieczkę, która idzie pod katedrę Notre Dame i nie wchodzi do środka, to bym po prostu zostawił na czwilę i poszedłbym sam. Nawet kosztem innego „punktu programu”.

    Anka, 28 czerwca 2010 @ 21:53

    Tez bym zrobila tak jak Wedrowiec, ale czasem to niemozliwe bo grupa pedzi dalej.
    Nadmierna wyrozumialosc – jestem przeciw, za takimi „drobiazgami” jak nie wchodzenie do
    Katedry kryja sie inne drobiazgi – na przyklad pilot sie spieszy bo w innym obiekcie (typu Muzeum Perfum) zarobi. Nie mozna sie godzic z tym ze ludzie z tej wycieczki , niektorzy moze juz nie wroca do Paryza, nie byli wewnatrz katedry Notre Dame. Tak samo jak nie mozna nie byc w Bazylice Sw Piotra czy Meczecie Omejadow.

Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij