Kołomyja
Stara drewniana cerkiew cmentarna

Wzniesiono ją w 1587 roku p.w. Zwiastowania Przenajświętszej Bogurodzicy na cmentarzu unickim (greckokatolickim). Obecnie jest cerkwią parafialną Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Moskiewskiego.
fot: Cezary Rudziński
Kołomyja. Stara drewniana cerkiew cmentarna
Jest nie tylko najcenniejszym i najstarszym zabytkiem architektonicznym Kołomyi (???????), ale również jedną z najpiękniejszych starych świątyń Pokucia i Huculszczyzny.
  • Kołomyja. Stara drewniana cerkiew cmentarna
  • Kołomyja. Stara drewniana cerkiew cmentarna
  • Kołomyja. Stara drewniana cerkiew cmentarna
  • Kołomyja. Stara drewniana cerkiew cmentarna
Uwaga! Materiał został zamieszczony w naszym portalu już ponad rok temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Duża drewniana cerkiew zbudowana z potężnych bali na planie krzyża, z centralną ośmioboczną, przysadzistą wieżą, kryta gontami i z czterema niewielkimi zielonymi kopułkami, robi wrażenie.

Jest nie tylko najcenniejszym i najstarszym zabytkiem architektonicznym Kołomyi (???????), ale również jedną z najpiękniejszych starych świątyń PokuciaHuculszczyzny. Wzniesiono ją w 1587 roku p.w. Zwiastowania Przenajświętszej Bogurodzicy na cmentarzu unickim (greckokatolickim). Obecnie jest cerkwią parafialną Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Moskiewskiego. Kilka metrów od niej stoi identyczna w stylu, i z tego samego czasu, dzwonnica. Nietrudno je przegapić, nawet jadąc szosą z Iwano-Frankiwska przy której stoi, gdyż przez znaczną część roku zasłonięte są przez gałęzie i zieleń. Tylko również drewniana i kryta gontem brama cmentarna ułatwia jej zauważenie. Niestety, cerkiew jest zamknięta, a w pobliżu nie ma nikogo, kto mógłby ją otworzyć. Tylko więc z opisów oraz zdjęć w albumie ?Barwy Kołomyjszczyzny? wiem, że ma również bardzo ciekawe wnętrze. Zwłaszcza ciekawy jest czteropiętrowy ikonostas w tworzeniu którego znaczący udział miał wybitny ukraiński malarz XIX wieku, Teofil Kopystyński. Ponadto ściany pokryte ikonami.

Tu modlił się Chmielnicki?

Ciekawą ma również historię. W 1530 roku ówczesne władze polskie ? Kołomyja należała do I i II Rzeczypospolitej, ze stukilkudziesięcioletnią przerwą podczas zaboru austriackiego, aż do września 1939 r. ? wydały zgodę na wybudowanie w tym miejscu prawosławnego monastyru. Drewnianego, o surowej regule, ale przy ważnym wówczas i sławnym Solnym Szlaku prowadzącym stąd do Jabłonowa i Kosowa. (Stanisławów, od 1962 roku Iwano-Frankiwsk), jeszcze nie istniał, założony został dopiero w 1612 r. Jedna z tutejszych legend głosi, że to w tej cerkwi modlił się hetman Bohdan Chmielnicki w przededniu wywołanego przezeń krwawego powstania ? kozackiego buntu w 1648 roku. Po monastyrze nie pozostał żaden ślad.

Cerkiew uratowało muzeum

I niewiele brakowało, aby podobnie stało się z tą cerkwią. Władze komunistyczne zamierzały ją rozebrać. Świątynię uratował pomysł, aby urządzić w niej muzeum wielkanocnych pisanek. Nadal jest to jedyne tego rodzaju muzeum na świecie, z którego obecnie słynie miasto. I stała się ona jego pierwszą siedzibą. Ale o nim napisze w innym artykule.

 Wielki Głód i inne trudne epizody historii

Obok cmentarnej cerkwi stoi krzyż ofiar Hołodomoru ? Wielkiego Głodu na Ukrainie w latach 1932-33, który był konsekwencją stalinowskich represji wobec ukraińskich chłopów sprzeciwiających się masowej kolektywizacji wsi. Jest też cmentarz, na którym obok bardzo starych grobów, są również nowsze, także symboliczne. Moją uwagę zwróciły dwa. Jeden poświęcony jest Pamięci Ukraińców, którzy zginęli podczas ich przymusowego przesiedlania z terenów Zasania, Łemkowszczyzny, Chełmszczyzny i Podlasia w Polsce w latach 1944-1946 oraz Operacji ?Wisła? w 1947 r.Niżej lista ponad 170 nazwisk. Obok znajduje się symboliczna mogiła upamiętniająca, jak głosi napis na tablicy:  Bohaterom Siczy Karpackiej ? wychodźcom z Kołomyjszczyzny, od ich wdzięcznych potomków 1939 ? 2009. Dodam, bo to epizod historii mało u nas znany, że były to nacjonalistyczne siły zbrojne autonomicznej Ukrainy Karpackiej w ramach Republiki Czesko-Słowackiej i Karpacko-Ukraińskiej. Działały od 9.XI.1938 do końca IV. 1939 r. Ich faktycznym dowódca był Roman Szuchewycz, późniejszy dowódca UPA. Sicz Karpacka walczyła z Węgrami oraz instruktorami hitlerowskiej Abwehry.

 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij