Malá Lučivná
Stoki w ciszy i w zapomnieniu
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
W cieniu znanego centrum narciarskiego Vrátna w Małej Fatrze trwa sobie, interesujący pod względem tras, choć trochę zapomniany i zaniedbany, niewielki ośrodek Malá Lučivná.
Zapleczem ośrodka jest pochodzący jeszcze z poprzedniej epoki hotel Hutnik. Baza noclegowa to 150 miejsc w pokojach 2-5 osobowych z łazienkami. Ogromna hala restauracji poza szczytem sezonu świeci pustką i jest w niej coś z klimatu rozwiniętego socjalizmu. Obsługa też nienerwowa.
Fajne stoki, kiepsko zadbane
Kompletem do hotelu jest zupełnie atrakcyjny ośrodek narciarski. Dwuosobowy wyciąg krzesełkowy, taki mocno już z poprzedniej epoki, na Magurkę ma 1350 m długości a różnica poziomów wynosi 500 metrów. Stromo. Szeroka trasa zjazdowa wzdłuż wyciągu jest dość trudna, a jeśli jest oblodzona, robi się nawet bardzo trudna. Dla mniej zaawansowanych są dwa kompleksy wyciągów orczykowych. Do jednego, na stokach Magury dojedziemy z górnej stacji kolejki krzesełkowej. Są tam trzy wyciągi orczykowe i budka z parówkami. Drugi (dwa orczyki) znajdziemy na dole, na wprost hotelu Hutnik.
Dobre ośrodki w okolicy
Ośrodek można potraktować jako bazę narciarskiego pobytu na Słowacji. Gdy znudzą się tutejsze trasy, można stąd zajrzeć na Kozinec, ciekawy stok ponad wsią Zázrivá (8 km)., do dużego znanego ośrodka w dolinie Vrátnej (16 km), albo do Ski-parku Ružomberok czy na Martinské hole (w obu kierunkach ok. 35 km). Albo można zamieszkać w którymś z wymienionych ośrodków, a tu zajrzeć dla odmiany i odpocząć od gwaru i tłoku. Nie ma tu kolejek, jest spokojnie, a widoki ze stoków na Magurze bardzo ładne.
A czy ten osrodeczek jeszcze działa?