Teławi
Stolica gruzińskiej Kachetii

Teławi położone po północno-wschodniej stronie gór Gombori założone zostało w VIII w. Po rozpadzie (w XV w.) zjednoczonego królestwa Gruzji, było stolicą Kachetii i siedzibą jej władców. To głównie po nich pozostały dawne budowle i historyczne pamiątki.
fot: Cezary Rudziński
Teławi. Stolica gruzińskiej Kachetii
?Carska twierdza? z XVIII w i przylegający do niej pałac króla katechyńskiego Irakliusza II z tego samego okresu są razem otoczone wysokimi murami, z basztami oraz dwoma wejściami od strony sporego, przylegającego do nich placu.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Na wschodzie Gruzji, w jednej z jej historycznych krain ? Kachetii, głównym miastem jest 27-tysięczne obecnie Teławi. W linii prostej jest z niego do stołecznego Tbilisi niespełna 70 km. Ale miasta te dzieli pasmo, sięgających 2 tys. m n.p.m., gór Gombori.

Można je pokonać dosyć trudną i nie zawsze przejezdną, chociaż malowniczą drogą przez miejscowości Ujama, Gombori i położone u podnóża góry Ciwi (Tsivi 1991 m n.p.m.) Tetri Cklebi (Tsklebi). Albo, jak robią niemal wszyscy nie kierujący się do żadnej z wymienionych miejscowości, względnie dobrą jak na Gruzję, drogą okrężna przez Sagareżo i Gurżaani. Nadkładają kilkadziesiąt kilometrów, ale mają szansę zobaczenia także innych zabytków po drodze.

Teławi położone po północno-wschodniej stronie gór Gombori założone zostało w VIII w. Po rozpadzie (w XV w.) zjednoczonego królestwa Gruzji, było stolicą Kachetii i siedzibą jej władców. To głównie po nich pozostały budowle i historyczne pamiątki przyciągające do miasta turystów. Przede wszystkim ?Carska twierdza? z XVIII w i przylegający do niej pałac króla katechyńskiego Irakliusza II z tego samego okresu. Razem otoczone są wysokimi murami, z basztami oraz dwoma wejściami od strony sporego, przylegającego do nich placu. Jedno przez czworokątną i trzykondygnacyjną wieżę wysuniętą nieco przed linię murów, drugie około 20 m dalej, bezpośrednio w murach.

Od wewnątrz dobudowane są do nich dwie cerkwie i łaźnia, a główną budowlą jest wspomniany pałac królewski Batoniscyche w stylu perskim, budowany od 1667 roku przez króla Arczila. Jedyny tego rodzaju, jaki zachował się, podobno niezmieniony. Mieści się w nim muzeum Irakliusza II, muzeum etnograficzne i galeria sztuki. Można je oczywiście zwiedzać. W największej sali pałacu ? tronowej, ze ścianami obwieszonymi obrazami, główne miejsce, na wysłanym dywanami podwyższeniu pod dużym wizerunkiem króla, zajmuje tron. Najciekawszy jest jednak królewski gabinet tego władcy i leżąca na jego biurku kopia Traktatu Georgiewskiego podpisanego z Rosją w 1783 roku.

Król ten całe życie walczył o niepodległość Gruzji. Wobec jednak stałego jej zagrożenia najazdami perskimi i tureckimi, próbując ratować kraj, podpisał ten traktat dający Rosji zwierzchnictwo nad królestwem. Wkrótce po jego śmierci w 1798 roku zostało ono całkowicie włączone do imperium carów. I na dwa wieki podporządkowało mu, a następnie sowieckiemu imperium zła, Gruzję. Obok pałacu zachował się niewielki budynek w którym urodził się i zmarł Herakliusz II. Jest w tym zespole również cerkiew. I to są praktycznie wszystkie najważniejsze zabytki Teławi.

Można jeszcze zobaczyć ruiny zamku Dzeweligdawani z X-XI w. zbudowanego nad przepaścią górskiej doliny. Na jego obszarze w całości, dzięki pracom restauracyjnym, zachowała się tylko stara świątynia. Natomiast w pobliżu twierdzy ? ruiny zameczku rodu Wachwacziszwili z I połowy XVIII w. Warto też podejść do ulubionego przez mieszkańców oraz gości konnego, odlanego w brązie, pomnika króla Herakliusza II na cokole, pięknie usytuowanego na placu. Podobno specjalnie w tym celu zaprojektowanego.

Poczytaj więcej o okolicy:

 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij