Angkor
Ta Prohm, czyli bogaty „Przodek Brahmy”

Potężne korzenie drzew bamianów i kapoków obejmują kamienne budowle. Umacniają one nadproża, ale rozsadzają sklepienia. Pod sklepieniem z liśćmi drzew fruwają i drą się papugi.
fot: Cezary Rudziński
Angkor. Ta Prohm, czyli bogaty „Przodek Brahmy”
Szare korzenie wciskają się, jak węże, między skalne bloki konstrukcji. Obejmują, jak ramionami kulturystów, płaskorzeźby. Spływają po dachach i ścianach budowli jak wodospady. Ludzie krążący w tym zaczarowanym świecie są malutcy i wydają się bezradni.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Kilkaset metrów na południowy wschód Chau Say Tevada, na terenie zespołu Angkor w Kambodży stoi świątynia Ta Prohm, co znaczy „Przodek Brahmy”. Odkrył ją w 1860 roku francuski przyrodnik Henri Mouhout.

Zbudowana została w 1186 roku przez króla Jayavarmana VII na cześć jego matki. Pierwotnie znana była jako królewski klasztor buddyjski i nazywano ją Prohm Rahavihara. Według ustaleń badaczy, w obrębie jej murów mieszkało nie mniej niż 12 640 ludzi.

Pod sklepieniem z liści  drą się papugi…

W latach świetności w klasztorze tym było 18 wyższych kapłanów i 2740 zwykłych, 2232 nowicjuszy oraz 615 tancerek. Obsługiwało go 3140 mieszkańców wsi, a na potrzeby klasztoru pracowało prawie 80 tysięcy wieśniaków w należących do niego wsiach. Ze źródeł historycznych wiadomo też, że w świątynnym skarbcu przechowywano ponad 500 kg złota, 35 diamentów, 40 620 pereł, 4540 kamieni szlachetnych, 876 chińskich zasłon, 512 lektyk z jedwabiu i… 523 parasole!

Najchętniej odwiedzana świątynia

Jest to jedna z najciekawszych i najpopularniejszych świątyń Angkoru. Nie tylko na mnie robi wręcz niesamowite wrażenie. Dżunglę wycięto z niej tylko częściowo. Potężne korzenie drzew bamianów i kapoków obejmują kamienne budowle. Umacniają one nadproża, ale rozsadzają sklepienia. Pod sklepieniem z liśćmi drzew fruwają i drą się papugi. Człowiek czuje się tu jak jeden z bohaterów filmu „W poszukiwaniu zaginionej arki” lub innych przygodowo-awanturniczych Indiany Jonesa. To tu zresztą kręcono zdjęcia m.in. do filmów „Tomb Raider” i „Dwaj Bracia”.

 Dzieło 80 tysięcy budowniczych

Na obszarze około 60 hektarów tego zespołu architektonicznego, który budowało podobno 80 tys. ludzi, sama świątynia zajmuje tylko część tej powierzchni. Wznosi się na planie prostokąta o powierzchni 1000 na 600 m, otaczają ją cztery pasy murów. Według obliczeń archeologa Philippe Steina w kompleksie tym znajduje się 566 budynków kamiennych i 288 ceglanych. A także 260 posągów bogów, nie licząc podobizn królewskiej matki. Do zespołu prowadzą 4 bramy ze wszystkich stron świata.

Czytaj dalej - strony: 1 2

Poczytaj więcej o okolicy:

 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!