Wyszukiwna fraza: Beskidy

W Bieszczadach jest wiele niewielkich kaskad i progów ale wysokich wodospadów jest mało. Szepit jest najwyższy. Ma on 8 metrów wysokości. Może to nie jest tak bardzo wyraźnie widoczne, ale na na pewno ta różnica wysokości jest.

Chata, która służy muzeum wzorowana jest na chyży Bojków. Przeniesiono tu elementy starego domu z innej wsi. Twórcy muzeum nawiązali kontakt z wędrownymi cieślami z Niemiec, którzy zgodzili się przyjechać w Bieszczady do Zatwarnicy i chatę odtworzyć.

Doszliśmy do rozwidlenia szlaku. Nie było drogowskazu ale zdecydowaliśmy iść w prawo do Chaty Socjologa. Ścieżka w lewo prowadzi na szczyt Trohaniec. I tak doszliśmy do wiaty na grzbiecie Otrytu.

Pasmo porośnięte jest lasami jodłowo-bukowymi i praktycznie pozbawione punktów widokowych. Jest regularnym grzbietem wznoszącym się ku wschodowi a szerokie jego zbocza pocięte są strumieniami.

My na początek ruszyliśmy dłuższą ścieżką. Prowadzi ona kilkadziesiąt metrów przez łąkę, potem trzeba przejść przez potok po drewnianej kładce. Dalej przez bagienny bór sosnowy porośnięty brzozą i świerkiem.

Szlak którym szliśmy w kierunku Cisnej jest łagodny, nie męczący. Przeszliśmy ok. 8 km. Można go pokonać w 2 godziny. My, zatrzymując się przy cmentarzu i rozmawiając z panem szliśmy około 3,5 godziny.

Wieś Smerek jest przez to doskonałą bazą wypadową na zwiedzanie Bieszczadów. Piszę wieś, bo tę samą nazwę nosi jeszcze szczyt górski i potok. Pochodzi ona od gwarowej nazwy świerka. W latach 1977-81 wieś nazywała się Świerków.

Ścieżka pnie się dziarsko w górę, wysokości ubywa. Wkrótce wkraczamy w granice obszaru ochrony ścisłej „Magura Wątkowska” czyli dawniej – ścisłego rezerwatu przyrody. Stajemy na grzbiecie. To granica parku narodowego ale i granica województw.

Na kompleks Skalite, noszący imię Beskidzkich Olimpijczyków, składają się trzy skocznie: normalna, średnia i mała. Rekord tej średniej wynosi 116 m i pozostaje niezmienny od 2011 r. Jego właścicielem jest Krzysztofa Leja.

Pomnik w Istebnej przypomina czorten (stupę), który znajduje się w Chukung pod południową ścianą Lhotse i upamiętnia trzech polskich himalaistów, którzy na niej zginęli: Jerzego Kukuczkę, Czesława Jakiela i Rafała Hołdę.

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!