Miasto, chociaż zadbane, do najpiękniejszych na Ukrainie nie należy. Po zniszczeniach odbudowano je w powojennym stylu. To samo można zresztą powiedzieć o tutejszych zabytkach, nielicznie zresztą zachowanych.
Na turystach odwiedzających Limę największe wrażenie robi przeważnie centralny plac starówki – Plaza Mayor. To w tym miejscu Francisco Pizarro założył miasto. I tu później trzęsienia ziemi dokonywały chyba największych zniszczeń.
Opactwo to stanowiło wotum za zwycięstwo króla Jana I Wielkiego (1357-1433) nad znacznie silniejszą armią kastylijską w bitwie pod Aljubarrotą, stoczoną 14 sierpnia 1383 roku. Zdecydowało ono o uniezależnieniu się Portugalii od Hiszpanii.
Wieś położona jest zaledwie 9 km na północny wschód od Druskiennik. Ono znajduje się jednak na prawym brzegu rzeki. Dotrzeć tu można pieszo, samochodem, autobusem, a w lecie statkiem wycieczkowym lub kajakiem.
W Winnicy, miasteczku na dawnych Kresach Rzeczypospolitej nie ma wielu zabytków, ale miasteczko jest zadbane. Ślady dawnej i nowszej historii odnajdziemy w trzech tutejszych klasztorach.
Całkiem sympatyczne, czyste i zadbane obwodowe miasto i ważny regionalny ośrodek kultury. Istotną role odgrywają w nim ukraińscy nacjonaliści, ale to dla turystów nie ma większego znaczenia.
W sejneńskiej bazylice znajduje 600-letnia drewniana gotycka figura szafkowa Matki Boskiej z Dzieciątkiem. Prawdopodobnie jest to jedyna figurka na świecie, która przedstawia całą Trójcę Świętą.
To chyba jedyne w Polsce uzdrowisko będące zarazem miejscem pielgrzymkowym. Od ponad trzech wieków pątników przyciąga tam bowiem słynący z mocy uzdrawiającej obraz Matki Boskiej Krasnobrodzkiej.
Jamna to miejsce historyczne, pamiętające pacyfikację wsi we wrześniu 1944 roku i bitwę stoczoną tu przez Armię Krajową. Dramat ten upamiętniają obelisk na wzgórzu, kaplica męczeństwa i tablica pamiątkowa w bacówce.
Kościół wybudowany na przełomie XIII i XIV wieku przez dominikanów, jako jedyny w Rzymie nosi ślady stylu gotyckiego. Laikom dostrzec te ślady jest bardzo trudno.