Na początku ubiegłego stulecia, oprócz lasu sosnowego, dziewiczych wydm i piaszczystej drogi, nie było tu nic. W dwudziestoleciu powstała miejscowość o nowoczesnej zabudowie. Zaprojektowano ją zgodnie ze światowymi trendami.
Ponieważ kościół jest współczesny to i jego historia niedługa. Ciekawa jest bryła architektoniczna kościoła. Bardzo mi się podobało też jego wnętrze. Ale niełatwo go dojrzeć, bo ukryty jest pośród drzew.
Już na wjeździe do Jastarni zobaczymy przy drodze, od strony morza, zasieki z drutu kolczastego i zapory przeciwczołgowe. To jednak już tylko zaproszenie do obejrzenia muzeum na wolnym powietrzu. Ciekawego nie tylko dla miłośników militariów.