Wyszukiwna fraza: Łemkowie

W listopadzie 2011 roku mieszkańcy ośmiu wsi w gminie Uście Gorlickie zadecydowali o ustawieniu dwujęzycznych tablic. We wsi Regietów "za" głosowali wszyscy mieszkańcy, tak Łemkowie jak Polacy. Tablice stanęły w końcu września 2012 r.

W klasztorze-pensjonacie sióstr nazaretanek w Komańczy, dokładnie przez rok, od 29 października 1955 roku do 28 października 1956 roku internowany był Prymas Polski kardynał Stefan Wyszyński. Można zwiedzić izbę jego pamięci.

Wędrując po Łemkowszczyźnie odwiedzałam cmentarze łemkowskie. Wiejskie, malutkie, zadbane i mające „coś” czego nie potrafię określić. Stare i pięknie wykonane krzyże nagrobne, ładne kapliczki przy cmentarzach i drogach przykuwały wzrok…

Tu pochowani są Samuel i Paraskewa Kryniccy. Ich kamienny nagrobek opatrzony jest wspólnym zdjęciem. Reprodukcja tej fotografii ilustruje większość wydawnictw dotyczących historii i kultury Łemków, zarówno dawnych, jak i współczesnych.

Znajdziemy tu ponad trzydzieści pięknych, zabytkowych nagrobków. Kilka z nich ma płaskorzeźbione cokoły z przedstawieniami św. Mikołaja, Matki Boskiej z Dzieciątkiem lub św. Michała Archanioła.

W 1958 roku, na wniosek mieszkańców, cerkiew została przejęta przez parafię prawosławną w Wysowej. Była to pierwsza taka parafia utworzona po powrocie Łemków w Beskid Niski...

Cerkiew znajdziemy w dolnej części wsi. Została zbudowana w latach 1842-43. Po wysiedleniu Łemków była kościołem filialnym parafii w Uściu Gorlickim. Do grekokatolików wróciła w latach 80. XX wieku.

Do 1947 roku cerkiew użytkowana była przez grekokatolików. Po wysiedleniu Łemków stała się kościołem rzymsko-katolickim. Kiedy do wsi wróciło wielu dawnych mieszkańców, zaczęto odprawiać tu także nabożeństwa greckokatolickie.

Łosie od końca XIX wieku do lat czterdziestych XX wieku były najbogatszą wsią łemkowską. Jej mieszkańcy trudnili się obwoźnym handlem mazią, czyli smarami. Wiele ciekawego na ten temat można dowiedzieć się w „Zagrodzie Maziarskiej”.

Muzeum prezentuje kulturę Pogórzan. Konsultantem oraz dobrym duchem tego przedsięwzięcia był prof. Roman Reinfuss. Teraz muzeum nosi jego imię, a w centralnym punkcie skansenu w ubiegłym roku postawiono pomnik upamiętniający jego postać.

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!