Dojście do zamku z każdej strony jest dość uciążliwe, bo asfaltową drogą i cały czas pod górę. Można skorzystać z kolejki turystycznej jadącej z Pantelejmonas. Ruiny można obejść wkoło wzdłuż murów zewnętrznych.
Wypoczynek, a tym bardziej plażowanie jest tu raczej niemożliwe. W pełni sezonu ogromny tu ruch i hałas. Turyści suną całymi falami po ulicy, która po południu jest zamykana dla ruchu samochodowego. Knajpy, sklepy, dyskoteki…
Stojąc na plaży z jednej strony przed sobą mamy morze, a za plecami góry. Bardzo urokliwe widoki. Tutejsze plaże są bardzo szerokie, płaskie, piaszczyste i strzeżone. Wieczorami są „odkurzane” specjalnym odkurzaczem.