Pustynia, wbrew powszechnemu przekonaniu, pełna jest życia. Zwierzęta i nikłe rośliny żywią się mgłą z zimnego frontu Benguelskiego. Deszcze tam nie padają...
Dzisiaj zwiedzamy najważniejszą atrakcję wyprawy – pustynią solną Uyuni w Boliwii. Najpierw jedziemy oglądać gigantyczne kaktusy porastające brzegi solanki, potem pędzimy 90 km na godzinę po spękanych płatach soli. Po horyzont nie widać nic, oprócz jaskrawej bieli.