Mazowiecki Bartek stoi nad urokliwą w tym miejscu rzeczką Mienią, dopływem równie malowniczego Świdra. Koryta obu rzek chronione są w rezerwacie „Świder”. Do drzewa prowadzi ścieżka wzdłuż rzeki – lewym jej brzegiem.
To pozostałość po dawnej Puszczy Osieckiej. Piaszczyste zalesione wydmy sąsiadują tu z terenami podmokłymi. W obniżeniach bagna, śródleśne jeziorka i torfowiska.
W 1978 r. budynek przejęła warszawska ASP na ośrodek pracy twórczej i tak jest do dziś. Organizowane są tam przede wszystkim plenery, ale gdy ich nie ma można zanocować, też indywidualnie.
Po wojnie dobra Wiązowna znacjonalizowano, takiż los spotkał i pałac. Były tu szkoła rolnicza, ośrodek szkolenia ZMP, ośrodek kolonijny Urzędu Rady Ministrów, ośrodek zdrowia. Dziś pałac – ogrodzony i zaniedbany – skłania się ku ruinie.
Malownicze i naturalnie wyglądające ujście Świdra do Wisły jest tworem sztucznym. Zostało ono przekopane w latach 70. ubiegłego wieku podczas budowy drogi. Wcześniej Świder płynął jeszcze kilka kilometrów dalej, równolegle do Wisły.
Kościół ma konstrukcję zrębową, z zewnątrz jest oszalowany, wystrój barokowy, w ludowej wersji tego stylu. Obok kościoła wolnostojąca dzwonnica z tego samego czasu. Rozległy plac przed świątynia przypomina rynek – to wspomnienie po miejskiej przeszłości.