Wyszukiwna fraza: Tatry Zachodnie

Łączna długość jaskini wynosi 1890 m, ale turystom udostępniono tylko 434 m. Podczas zwiedzania, które trwa około 50 min, pokonujemy 240 schodów oraz liczne drabinki i pomosty.

Kanapa jest podgrzewana, zdobią ją niebieskie osłony przeciwwiatrowe. Z przepustowością wynoszącą – docelowo – 2400 osób na godzinę usprawni na pewno transport narciarzy.

Miejscowi wierni pragnęli widzieć tu kopię obrazu Pani Gietrzwałdzkiej. W 1993 roku wybudowana została kapliczka z figurą Matki Bożej Niepokalanej na wzór objawień Gietrzwałdzkich...

Szlak nie jest trudny. Niektórzy twierdzą, że jest on mało atrakcyjny… no może pod względem panoramicznym, bo wysokie góry są mniej widoczne. W zamian znajdziemy tu kilka pięknych polanek z szałasami.

Trasa cały czas łagodnie się wznosi. Pod stokiem Bobrowca ukazuje się Polana Chochołowska. Ponad nią wznosi się ośnieżony Wołowiec, Rakoń i Grześ. Z tyłu niesamowicie piękny Kominiarski Wierch.

Na Stoły poprowadzono pierwszy znakowany szlak turystyczny Tatr Zachodnich. Wytyczył go własnoręcznie Mieczysław Karłowicz w 1892 roku. To szlak niebieski. Jest dość stromy, ale ścieżka poprowadzona w zakosy ułatwia wejście.

Nad głową coraz częściej słyszę jeszcze oddalone grzmoty. Zaczynam zmykać w dół. Zaskoczona jestem bezmyślnością turystów i spacerowiczów, w tym starszych osób, które mimo nadchodzącej burzy pną się wyżej?

To największa z dolin schodzących z tatr Zachodnich do Kotliny Orawickiej. Dopóki nie otwarto basenów w Oravicy, w to miejsce przybywali pierwsi amatorzy kąpieli termalnych.

Z Przełęczy nad Zakosy zjeżdżam najpierw stromo do kotła, potem łagodnie nachylonym szerokim stokiem. Rozpędzam się, by wyjechać na wzniesienie Buli i przez leśne polanki na polanę Wyżniej Równi Goryczkowej...

Po wybudowaniu kolejki linowej na Kasprowy Wierch, górę zaludnili narciarze. Dla nich to w 1938 roku wybudowano wyciąg saniowy z Kotła Gąsienicowego na Kasprowy Wierch. Dziś działa tu nowoczesna ławka.

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!