Wyszukiwna fraza: Zermatt

Nie jest to wcale obrazek tylko dla wybranych. W dobrych warunkach, koniecznie przy sprzyjającej pogodzie, da się zobaczyć  wielką górę odbijającą się nie w jednym, a w aż trzech jeziorach.

Karnet od nowego sezonu nie ma ustalonej ceny. Za sześciodniowy skipass oscyluje ona wokół 400 CHF, ale ostatecznie zależeć będzie ona od stopnia obłożenia tras w danym momencie oraz terminu, w jakim narciarz kupuje skipass.

Dworzec kolejowy w Zermatt został zbudowany w 1891 roku. Jednak jego obecny kształt jest wynikiem przebudowy w latach 80. ubiegłego wieku. Stary nieustannie niszczyły lawiny. Nowy, betonowy bunkier ma być na nie odporny. 

Tunele, galerie, wiadukty… szkoda, że nie ma jak fotografować. W szybach tańczą świetlne refleksy, okien otworzyć się nie da. Klimatyzacja. Wreszcie zbliżamy się do Zermatt. W panoramicznym oknie, gdzieś wysoko rysuje się charakterystyczny kształt...

Obok kościoła w centrum Zermatt znajduje się niewielki cmentarz. Cmentarz ofiar gór. A właściwie – ofiar jednej góry: Matterhornu. Na cmentarzu jest kilkadziesiąt grobów.

Najstarszą w Szwajcarii koleją elektryczną i najwyżej położoną w Europie koleją zębatą poprowadzoną na wolnym powietrzu dotrzemy na wysokość ponad 3100 metrów. By spojrzeć na 29 szwajcarskich czterotysięczników, w tym ten najpiękniejszy.

Dla pasażerów PKP już sam kontakt z nią stanowi szok. Szwajcarska punktualność, częstość kursów, skorelowane połączenia, czystość stacji, peronów, pociągów robią wrażenie. A równocześnie RB – Rhötische Bahn – obsługuje jedne z najtrudniejszych w świecie trasy.

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!