Wyszukiwna fraza: ZSRR

Valga i Valka mają też polską historyczną nazwę – Wałk. Nic dziwnego, skoro prawa miejskie otrzymało od polskiego króla – Stefana Batorego w 1584 r. Przypomina o tym stosowna tablica, odsłonięta w 2002 r. po estońskiej stronie.

W głąb cmentarza prowadzi wyłożona granitową kostką droga, przy której stoją, na wysmukłych sześcianach, duże grobowe znicze. Po lewej białe, po prawej czerwone. Pnie niektórych sąsiednich sosen obwiązane są biało?czerwonymi i niebiesko-żółtymi wstążkami...

Najcenniejsze zabytki tutejszej starówki koncentrują się w trzech jej miejscach. Na cyplu w widłach Niemna i Wilii, czyli koło zamku, wokół placu Ratuszowego i w jego najbliższym sąsiedztwie, oraz na południe od niego, w pobliżu bulwaru Króla Mendoga.

Do tutejszych atrakcji zaliczany jest ponad 21-metrowej wysokości klif Panga nad Bałtykiem i rezerwat geologiczny koło wioski Kaali. Głównym celem przyjazdu turystów na wyspę jest miasto Kureessare.

Ałuszta (Алушта) jest kurortem na Krymie. To ośrodek sanatoryjny, turystyczny i rekreacyjny, chętnie odwiedzany zwłaszcza w lecie. Miasteczko jest dobrym punktem wypadowym na wycieczki krajoznawcze po okolicy.

Kiszyniów został zrujnowany w rezultacie bombardowań. Ocalało kilka cennych budynków, odbudowano inne, ale większość miasta zapełniła architektura socrealistyczna. Ale jest dobrym punktem wypadowym do zwiedzania Mołdawii.

To zbuntowana prowincja Mołdawii, jeden z zapalnych punktów we współczesnej Europie. Może zbyt wiele uwagi poświecam przeszłości tego regionu, ale o większości tych faktów potencjalny turysta nie przeczyta w żadnym przewodniku...

Na prawym brzegu są dziesiątki parków, w tym dwa rozległe ogrody botaniczne. Na obszarze miasta znajduje się nawet Puszcza Wodica, region sanatoryjno-wypoczynkowy, do której jeździ się… tramwajem.

Uroczysko Babi Jar jest nadal mroczne, ponure, odwiedzane – może poza okolicznymi mieszkańcami korzystającymi z tego parku – rzadko. To miejsce martyrologii od 100 do 200 tysięcy (!) ofiar stalinowskiego i hitlerowskiego terroru.

Cmentarz powstał po założeniu radzieckiej bazy wojskowej w Bornem Sulinowie, a chowano na nim zmarłych obywateli ZSRR. Kto na nim leży, skoro umarli nie polegli w wojnie? Spoczywa tu aż 146 osób o nieznanym nazwisku. Dlaczego?

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!