Tajpej
Taoistyczna świątynia Baoan

Taoistyczna świątynia Baoan, a ściślej świątynny zespół, pełen jest figur bóstw, rzeźbionych słupów, malowideł, ozdób, detali. W oczy rzucają się wiszące pod sufitem papierowe, pięknie malowane lampiony. Są też stoły, na których kupcy rozłożyli kadzidełka, słodycze, owoce i inne dobra...
fot: Cezary Rudziński
Tajpej. Taoistyczna świątynia Baoan
Od strony ulicy prowadzi do niej wysoka, pokryta wielobarwnymi rzeźbami brama. Za nią stoi klasyczna pagoda o podwójnym, krytym czerwoną półokrągłą dachówką i bogato zdobionym dachu.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Wystarczy przejść kilkadziesiąt metrów od świątyni Konfucjusza w Tajpej przekroczyć jezdnię, aby znaleźć się w innym świecie. W drugiej z ważnych w mieście, taoistycznej świątyni Baoan, a ściślej świątynnym zespole, pełnym figur bóstw, rzeźbionych słupów, malowideł, ozdób.

Od strony ulicy prowadzi do niej wysoka, pokryta wielobarwnymi rzeźbami brama. Za nią stoi klasyczna pagoda o podwójnym, krytym czerwoną półokrągłą dachówką i bogato zdobionym dachu. Z czterema kolumnami ozdobionymi głębokimi płaskorzeźbami misternie wykutymi w kamieniu.

Feeria barw za progiem

Wewnątrz jest feeria barw, figur, zdobień, dekoracji, malowideł, m. in. przedstawiające ponad dwumetrowej wysokości Strażników Świątyni o mających przerażać intruzów twarzach, z mieczami, w przebogatych strojach. I podobne kapłanów czy świętych mężów. W oczy rzucają się wiszące pod sufitem papierowe, pięknie malowane lampiony. Są też stoły, na których kupcy rozłożyli kadzidełka, słodycze, owoce i inne dobra, które można kupić i złożyć na ołtarzach jako ofiarę.

Na kolejnych dziedzińcach

Ta pierwsza pagoda jest dopiero przejściem na dziedziniec oraz do właściwej świątyni. Z zewnątrz też są pagody bardzo podobne do pierwszej, ale wewnątrz ? z ołtarzami i jeszcze bardziej wypełnione figurami bóstw, rzeźbami, malowidłami, dekoracjami, podobnie jak podcienia otaczających dziedziniec parterowych budynków. Ściany pokryte dużymi malowidłami ze scenami historycznymi, ładnie dekorowane są także ich stropy. A zwłaszcza podwieszone do nich, między kolumnami i ścianami, pionowe, płaskie połączenia. Na dosyć dużym dziedzińcu świątyni nie brak oczywiście pieca w którym można spalić ofiarne pieniądze bądź kartki z prośbami do bóstw. Jest także duża, oczywiście też bogato zdobiona, metalowa kadzielnica z otworami do wkładania zapalonych kadzidełek. Całość, jak na europejski gust, jest zbyt przeładowana ozdobami i detalami o krzykliwych kolorach.

Po drugiej stronie tej samej ulicy

Wychodzę ze świątyni Baoan, aby po przejściu na drugą stronę jezdni znaleźć się w kolejnej. Też z wielką, ozdobną, z górną częścią w stylu pagody bramą wspartą na sześciu kolumnach. Prowadzi ona na dziedziniec przy którym stoi piętrowy budynek o kształcie pagody z dwupoziomowym, zdobionym dachem oraz dużymi oknami i wejściu. Nieznanego jednak przeznaczenia, gdyż złoty napis na czarnym tle jest tylko chiński. Obok rośnie święte drzewo strzeżone przez, chyba ceramicznego, wielobarwnego smoka. Malowanego ? jego figura trzyma w ręku pędzel, przez mężczyznę w tradycyjnym stroju, któremu towarzyszy kilkunastoletni, podobnie ubrany na tej rzeźbie chłopiec. Na murze zewnętrznym tej świątyni, koło wyjścia z niej na boczną uliczkę, dostrzegam kilka ceramicznych, w trochę odpustowych barwach płaskorzeźb.

Poczytaj więcej o okolicy:

 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij