Skalica
Trdelnik na trójkątnym rynku

Akurat miałam pecha, bo w dniu mojej wizyty w Skalicy były Skalickie Dni. Tłumy ludzi wędrujących między straganami utrudniały zwiedzanie. Wysokie ceny biletów wstępu, pobierane na „rogatkach” odwiodły mnie od tego zamiaru...
fot: Barbara Górecka
Skalica. Trdelnik na trójkątnym rynku
Na terenie miasta jest wiele zabytkowych budowli. Do czasów współczesnych zachowało się tu sześć dużych kościołów i dziewięć mniejszych obiektów sakralnych, w tym Rotunda św. Jerzego. Są cztery klasztory i ciekawe budowle świeckie, stare miasto obwarowane murami.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Skalica to pełne uroku powiatowe miasteczko na Słowacji. Usytuowane jest w malowniczym północnym zakątku Zahoria, między podnóżami Białych Karpat a dorzeczem Morawy. Skalicę należy do regionu tarnawskiego i leży na granicy z Czechami.

Najstarsza pisemna wzmianka o Skalicy pochodzi z 1217 roku. W pierwszej połowie XV wieku była znaczącym ośrodkiem gospodarczym, kulturalnym i naukowym. W XVII wieku stała się jednym z najważniejszych i największych ośrodków miejskich Słowacji, miastem królewskim, a jej znaczenie podobne było do Bratysławy, Bardejowa, Preszowa czy Koszyc. W połowie XIX wieku i na początku XX wieku stała się ośrodkiem zorganizowanego narodowego oporu przeciw madziaryzacji.

Miasteczko pełne zabytków

Na terenie miasta jest wiele zabytkowych budowli. Do czasów współczesnych zachowało się tu sześć dużych kościołów i dziewięć mniejszych obiektów sakralnych, w tym Rotunda św. Jerzego. Są cztery klasztory i ciekawe budowle świeckie, stare miasto obwarowane murami. Można tu znaleźć niemal wszystkie style architektoniczne. Układ rynku w kształcie trójkąta  jest unikatem.

Na rynek nie dało się wejść

Akurat miałam pecha, bo w dniu mojej wizyty w Skalicy były Skalickie Dni. Tłumy ludzi wędrujących między straganami utrudniały zwiedzanie. Wejście na rynek było niedostępne. Dość wysokie ceny biletów wstępu, pobierane na ?rogatkach? odwiodły mnie od tego zamiaru, bo i czasu wiele nie było. Udało mi się jednak wejść do kościoła ewangelickiego. Zbudowano go w latach 1796-97, w stylu klasycystycznym z elementami późnobarokowymi, bez wieży. Jest w kolorach białym i ochrowym. We wnętrzu znajdują się drewniane elementy dekoracyjne. Piękne organy wykorzystywane są w czasie koncertów. Obok kościoła stoi wieża według projektu Dušana Jurkoviča. Została zbudowana w 1938 roku. W górnej części wieży widnieje napis ?Pamiatke Komenskeho 1650?. Napis poświęcony jest krótkiej wizycie w Skalicy, w 1650 roku, wielkiego filozofa i reformatora Jana Amosa Komensk?ego. Pod wieżą stoi pomnik Daniela G. Licharda. Był on jedną z największych osobistości słowackiej historii narodowej ? pisarzem, nauczycielem, dziennikarzem, wydawcą? Zmarł w Skalicy w 1882 roku.

Trdelniki, czyli tutejsze kołacze

W czasie Dni Skalicy były oczywiście sprzedawane trdelniki. Jest to słodkie ciasto pochodzące właśnie z tego miasta. Rozwałkowane ciasto owija się wokół grubego kija, a następnie się je grilluje. Potem osypuje się cukrem wymieszanym z orzechami i cynamonem. Trdelniki to ciasto z tradycjami. Trdelnik, zwany po węgiersku ?kürtőskalács?. W Skalicy go znacznie zmodyfikował i powstał ?Skalický trdelník?. W 2004 roku powstało obywatelskie stowarzyszenie pod tą własnie nazwą, a jego celem jest podtrzymanie tradycji produkcji ciasta na otwartym ogniu. Trdelnik cieszy się popularnością również w Czechach. Jest główną atrakcją handlową? w czasie jarmarków i festynów.

Warto wiedzieć

* Coś na wzór trdelnika zawitało i do Polski, na Gubałówkę.
* W XVIII wieku utworzono w Skalnicy Stowarzyszenie Winiarzy Bractwa św. Urbana, co świadczyło o rozkwitającej uprawie winorośli.

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij