Zaosie
Tu wieszcz Adam przyszedł na świat

Wśród kołchozowych pól stoi niewielkie gospodarstwo. Drewniany dworek z gankiem, bardziej przypominający zamożniejszy chłopski dom niż szlachecką siedzibę. To Zaosie. Miejsce, w którym 24 grudnia 1798 roku urodził się Adam Mickiewicz.
fot: Cezary Rudziński
Zaosie. Tu wieszcz Adam przyszedł na świat
Muzeum prezentuje na podstawie ilustracji, rysunków i fotokopii dokumentów historię zaoskiego dworku oraz wyposażenie wnętrza podobnych mu w tamtych czasach.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Wśród kołchozowych pól stoi niewielkie gospodarstwo. Drewniany dworek z gankiem, bardziej przypominający zamożniejszy chłopski dom niż szlachecką siedzibę.

Naprzeciwko niego piętrowy spichlerz kryty strzechą, obok obora i gumno. Jest też, trochę na uboczu, studnia z żurawiem, piwnica oraz łaźnia nad brzegiem jeziora. To Zaosie (???????). Miejsce, w którym 24 grudnia 1798 roku w rodzinie drobnego szlachcica Mikołaja Mickiewicza i jego żony Barbary z Majewskich urodził się największy polski poeta romantyczny, Adam Mickiewicz. Najprawdopodobniej właśnie tu, chociaż jako miejsce urodzin przyszłego poety wymieniany jest też odległy o kilkadziesiąt kilometrów Nowogródek. Zaosie położone jest kilkanaście kilometrów na północ od Baranowicz i tyleż od drogi szybkiego ruchu Brześć ? Mińsk ? Moskwa. Znajduje się w pobliżu jeziora Kołdyczewskiego, z którego wypływa rzeka Szczara.

Gdy po raz pierwszy trafiłem do Zosia latem 1967 roku na miejscu domniemanego domu rodzinnego wieszcza stał wśród rozległych łanów pszenicy tylko samotny obelisk. Brzydki, ale upamiętniający tak ważne dla polskiej literatury i kultury miejsce. Dopiero teraz dowiedziałem się, że został on postawiony w latach międzywojennych, gdy ogromna, zachodnia część obecnej Białorusi należała do Polski. Potem został przerobiony, m.in. przez dodanie napisów w języku rosyjskim, a może i białoruskim ? już nie pamiętam ? przez władze radzieckie. I pewno stałby tam nadal, gdyby nie 200 rocznica urodzin poety, traktowanego tu jako wybitnego krajana, uroczyście obchodzona w 1998 roku także na Białorusi.

Z tej okazji zrekonstruowano zabudowania dawnego folwarczku Mickiewiczów nie istniejącego już od wielu dziesięcioleci. Oparto się, co ważne, na badaniach archeologicznych, archiwaliach, rysunkach Napoleona Ordy (1807-83 ) i Edwarda Pawłowicza (1825-1909) oraz opisach i wspomnieniach ludzi współczesnych poecie. W ten sposób powstało Muzeum ? Folwark Mickiewiczów w Zosiu, filia Państwowego Muzeum Historii Literatury Białoruskiej. Otwarte jest codziennie, z wyjątkiem poniedziałków i wtorków, w godz. 10- 17 i dosyć licznie odwiedzane nie tylko przez Polaków. Przedstawia bowiem tradycyjny w tych stronach folwarczek drobnoszlachecki z końca XVIII i początku XIX wieku. A wewnątrz prezentowana jest ekspozycja zatytułowana ?Powrót Pana Tadeusza?. Niestety nie ma w niej ani jednego przedmiotu należącego w przeszłości do Adama Mickiewicza, ani z oryginalnego wyposażenia jego domu rodzinnego.

Muzeum prezentuje na podstawie ilustracji, rysunków i fotokopii dokumentów historię zaoskiego dworku oraz wyposażenie wnętrza podobnych mu w tamtych czasach. W przedsionku są trofea myśliwskie, broń oraz przedmioty codziennego użytku. W jadalni są na ścianach obrazy, kilim ze skrzyżowanymi szablami. Pokój narożny zmienił charakter i przeznaczenie w porównaniu z tym, jakie miał w okresie dzieciństwa poety. Według Edwarda Pawłowicza zwano go wówczas bawialnią i właśnie w niej urodził się Adam. Obecnie jest czymś w rodzaju gabinetu poety, który zresztą nigdy w domu rodzinnym nie pracował twórczo, gdyż spędził w nim tylko bardzo wczesne dzieciństwo.  Rodzina przeniosła się bowiem do Nowogródka. Ale przyjeżdżał do Zosia na wakacje i miał tu ulubioną kryjówkę na piętrze spichlerza. Co zresztą przypomina znajdujący się tam m.in. kuferek podróżny.

Dodano: 17 stycznia 2011; Aktualizacja 7 czerwca 2020;
 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!