Olszynka Grochowska
Pamiątki po powstańczej bitwie

Na polach Olszynki Grochowskiej 25 lutego 1831 roku rozegrała się ważna bitwa. Nacierający na Warszawę Rosjanie zostali odparci, ale nie pokonani. O listę błędów i niewykorzystanych szans w tej wojnie spierają się uczeni.
fot: Małgorzata Raczkowska
Olszynka Grochowska. Pamiątki po powstańczej bitwie
Uroczystości rocznicowe maj miejsce co roku. Czasem towarzyszy im historyczna inscenizacja.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

W Alei Chwały na Olszynce Grochowskiej jest już 31 głazów z tablicami upamiętniającymi osoby związane z Powstaniem Listopadowym: dowódców, bohaterów, poetów, którzy inspirowali się tamtymi wydarzeniami. Największy z nich poświęcono… Janowi Pawłowi II.

Dlaczego tu? Na polach Olszynki Grochowskiej rozegrała się ważna bitwa. Nie było w niej zwycięzcy: nacierający na Warszawę Rosjanie zostali odparci, ale nie pokonani. O listę błędów i niewykorzystanych szans w tej wojnie spierają się uczeni ? i pewnie tak już zostanie. Idziemy na historyczny spacer.

Aleją do pomnika

Aleją Chwały, wzdłuż ulicy Tarczy dojdziemy do pomnika na skraju lasu. Krzyż, skromna tablica z napisem nawiązującym do słynnego czterowiersza obrońców Termopil ? ten pomnik postawiło w 1936 roku Towarzystwo  Przyjaciół Grochowa. Obok tablica informująca, że wkraczamy do rezerwatu przyrody.

To nie ta już olszynka

Niewielki las nie jest jednak tą olszynką, w której toczyła się bitwa. Tamten, zniszczony w trakcie walk, wycięto już dawno. Nawet ostatnia olcha, świadek bitwy, zwaliła się już blisko 70 lat temu. Lasek, wciśnięty między tory kolejowe a budujące się osiedla, posadzono już po ostatniej wojnie. I choć znajdziemy tu także olchy, to dominują sosny, brzozy, dęby.

Tu grali ?Warszawiankę?

By odszukać kolejne pamiątki bitwy pod Olszynką, musimy przenieść się na drugą stronę torów kolejowych, które przecięły dawne pole walki: na ulice Grochowską. Tu pod numerem 64 stoi Dworek Grochowski, który – według tradycji – miał być siedzibą dowodzącego w bitwie gen. Józefa Chłopickiego. Według tradycji, bo dworek zbudowano najprawdopodobniej już po upadku powstania. Niemniej w tym właśnie miejscu Wyspiański ulokował akcję ?Warszawianki?.

Kościół w setną rocznicę

Grochowską dochodzimy do placu Szembeka: kamień węgielny pod modernistyczny kościół Najświętszego Serca Marii Panny ? pomnik ku czci poległych w walce o Olszynkę –  położono w setną rocznicę powstania. W wejściu zobaczymy tablice z nazwami pułków biorących udział w starciu i nazwiskami dowódców.

Do Igań, Stoczka, pod Dębe

Gdy spacerując Grochowską miniemy Rondo Wiatraczna, zobaczymy Pomnik Budowy Szosy Brzeskiej, traktu wybudowanego w latach 1821-25. Droga miała znaczenie strategiczne dla całego powstania ? nią przemieszczały się wojska rosyjskie i powstańcze, a kolejne pola bitewne (Dębe, Iganie, Stoczek) łatwo zlokalizujemy podążając tym właśnie traktem. Koło pomnika budowniczych mieścił się w czasie bitwy o olszynkę lazaret, a zmarłych w nim chowano na nieistniejącym już cmentarzu na Kamionku. W miejscu, gdzie Grochowska zmienia się w Zamojskiego stoją dwa pawilony Rogatek Grochowskich: tu stacjonowała jazda powstańcza gen. Tomasza Łubieńskiego. Nie użyto jej jednak w walce, bo dowódca nie wykonał rozkazu.

Szaserów i Kirasjerów

Spacerując po Grochowie zwracajmy uwagę na nazwy ulic: place 1831 Roku, Szembeka, ulice Bitwy Grochowskiej, Olszynki Grochowskiej, Kwatery Głównej, Chłopickiego, Dwernickiego, Chrzanowskiego, Igańska, a także Szaserów, czy Kirasjerów ? wszystkie one upamiętniają wydarzenia sprzed 178 lat. A na zakończenie naszej wyprawy możemy podjechać do Muzeum Narodowego, gdzie wśród płócien Wojciecha Kossaka wisi też obraz ?Olszynka Grochowska?.

Poczytaj więcej o okolicy:

 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!