Łeba
W oczekiwaniu na turystów

Trudno uwierzyć, że w lecie odpoczywa tu nawet 10 razy więcej ludzi. Na razie w sobotni wieczór rzadko spotykaliśmy kogoś na ulicach. Tylko w dzień, gdy pojawiło się słońce, widoczne były grupki emerytów...
fot: Cezary Rudziński
Łeba. W oczekiwaniu na turystów
  • Łeba. W oczekiwaniu na turystów
  • Łeba. W oczekiwaniu na turystów
  • Łeba. W oczekiwaniu na turystów
  • Łeba. W oczekiwaniu na turystów
  • Łeba. W oczekiwaniu na turystów
  • Łeba. W oczekiwaniu na turystów
  • Łeba. W oczekiwaniu na turystów
  • Łeba. W oczekiwaniu na turystów
  • Łeba. W oczekiwaniu na turystów
  • Łeba. W oczekiwaniu na turystów
  • Łeba. W oczekiwaniu na turystów
  • Łeba. W oczekiwaniu na turystów
Uwaga! Materiał został zamieszczony w naszym portalu już ponad rok temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

We wrześniu tamtego roku proboszczowanie rozpoczął, w przekazanym katolikom kościele, ks. Mieczysław Cieślik. I zamówił u Maxa Pechsteina obraz Madonny Orędowniczki, jedną z obecnych atrakcji miasta. A początki nie były łatwe, gdyż „pobiediteli” (zwycięzcy) wywieźli przejęte od Niemców kutry i sprzęt połowowy oraz wyposażenie wędzarni. A w wejściu do portu zatopili, blokując go, barkę uniemożliwiając polskim rybakom połowy. W miejskiej kronice lat powojennych znajduje się wiele interesujących faktów i wydarzeń.

Tragedie i sukcesy

Chociaż na wspomnianych historycznych tablicach na deptaku, ani w innych źródłach dotyczących Łeby, nie znalazłem nawet wzmianki o największej harcerskiej tragedii, jaka miała miejsce w pobliżu. Co prawda nie w mieście, a na położonym na zachód od niego i jeziora Łebskiego, jeziorze Gardno. Ale bliżej, niż wspomniane miejsce zatopienia „Wilhelma Gustloffa”. 18 lipca 1948 r., podczas fatalnie przygotowanego i jeszcze gorzej prowadzonego rejsu dwiema łodziami rybackimi grupy łódzkich harcerek z obozu w Gardnie Wielkim, utonęło ich 25 oraz 4 kobiety dorosłe.

Wspomniane kroniki odnotowały natomiast, że 28 sierpnia 1957 r. z łebskiego portu wypłynęła szalona wyprawa NORD przez Bałtyk, dowodzona przez Andrzeja Urbańczyka, wówczas studenta, i dopłynęła do wyspy Gotland. W grudniu 1959 r. miała miejsce największa powojenna tragedia rybacka Łeby: podczas nagłego sztormu zatonął nowo zakupiony kuter ŁEB-30 z 15-osobową załogą.

Spotkanie z księciem Łeby, Zbyszkiem I

1 stycznia 1967 r. utworzono, sąsiadujący z Łebą, Słowiński Park Narodowy. W 1995 r. rozpoczęły się w mieście twórcze spotkania artystów. Najpierw malarzy, później także rzeźbiarzy, poetów, muzyków i filmowców. W lutym 1998 r. proklamowane zostało Księstwo Łeba, a 11 czerwca odbyły się wybory jego monarchy, w których mogli uczestniczyć mieszkańcy w wieku. powyżej 7 lat. Był to pomysł tutejszych biznesmenów, aby w ten sposób promować miasto. Księstwo ma własny herb, pieczęcie, paszport, monetę oraz księcia Zbyszko I, i organizuje różne imprezy przyciągające turystów.

W czerwcu 1999 r. tutejsi rybacy ofiarowali Janowi Pawłowi II figurę srebrnego dorsza, nawiązującą do średniowiecznego kultu Srebrnego Pomuchla w Starej Łebie. A w rok później jego replikę umieszczono kościele św. Mikołaja. Zaś we wrześniu 1999 r. kpt. Krzysztof Baranowski z tutejszej mariny rozpoczął rejs dookoła świata, z którego wrócił po roku. Z ciekawostek XXI wieku wspomnę o powrocie do kościoła św. Mikołaja figury Anioła Chrzestnego, ufundowanej na przełomie XVIII i XIX w. jako wotum wdzięczności łebianki za szczęśliwy powrót męża z morza.

Skrzynia czasu i droga św. Jakuba

W 2004 r. na Skwerze Rybaka zakopano Skrzynię Czasu z tysiącem teczek i pamiątek ludzi miasta. Odkopana ma zostać za 100 lat. Z innych ważnych wydarzeń trudno pominąć erygowanie drugiej w mieście parafii i wybudowanie nowego, dużego kościoła św. Jakuba na pielgrzymkowym szlaku wiodącym aż do Santiago de Compostela w Hiszpanii. Ale tutejsze atrakcje warto poznawać najlepiej osobiście, na miejscu. Klimat Łeby na własności lecznicze, stosowane są tu również inne metody poprawiania stanu zdrowia lub profilaktyki kuracjuszy i wczasowiczów.

W mieście lub jego okolicach jest sporo atrakcji, z których zdołałem poznać najważniejsze. Poza resztkami kościoła św. Mikołaja z XIV w. w Starej Łebie, są dwa czynne. Wspomniany nowy św. Jakuba oraz zabytkowy p.w. Wniebowzięcia NMP. Ten starszy zaczęto budować w 1683 r. po spaleniu od uderzenia pioruna poprzedniego. Początkowo protestancki, z burzliwą przeszłością, m.in. dwukrotnym wznoszeniem wieży, trzykrotną wymianą organów, kilkoma kapitalnymi remontami. W świątyni tej znajduje się Figurka Srebrnego Dorsza, odrestaurowana dwustuletnia figurka anioła chrzcielnego oraz ławka i obraz Maxa Pechsteina.

Czytaj dalej - strony: 1 2

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodano: 22 maja 2019; Aktualizacja 16 czerwca 2019;
 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij