Rochers de Naye
W alpejskim raju świstaków

2042 m n.p.m. – tyle wynosi najwyższe wzniesienie Rochers de Naye, górskiego pasma w masywie Alp Berneńskich. To niezwykły punkt widokowy na jezioro Lemańskie i Alpy – i szwajcarskie, i francuskie.
fot: Halina Puławska
Rochers de Naye. W alpejskim raju świstaków
Właściwą atrakcją są tutaj świstaki i alpejska roślinność. Marmottes Paradis to obserwatorium tych miłych roślinożernych gryzoni, które pochodzą z różnych regionów Europy, Azji i Ameryki Północnej i umieszczone są w 7 parkach.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Ogromny plakat zawieszony na stacji kolejowej w Montreux zaprasza do świstaczego raju (Marmottes Paradis), na wycieczkę pociągiem na trasie  Montreux – Rochers de Naye. Coś dla miłośników fauny, flory, i przejażdżki koleją zębatą. 

Niebieskie motorowe wagoniki wyposażone z przodu i z tyłu w wózki buforowe przemierzają w ciągu 55 minut 7,5 km i wznoszą się z poziomu 395 m n.p.m., z Montreux przez Glion (700 m), Haut-de-Caux (1200 m)  na wysokość 1973 m n.p.m. na stoku Rochers de Naye. Jedziemy, niby tramwajem, po szynach o rozstawie 800 mm, między którymi ułożona jest szyna zębata typu Apta. Nachylenie maksymalne wynosi 22 proc. 2042 m n.p.m. – to najwyższe wzniesienie Rochers de Naye, górskiego pasma w masywie Alp Berneńskich. Niezwykły punkt widokowy na jezioro Lemańskie i Alpy – i szwajcarskie, i francuskie.

Miałam szczęście – pogoda była w połowie dobra, tylko luźne pierzynki chmur, niby dym z papierosa, przesuwały się ponad szczytami, zasnuwając na chwilę widoczność. Właściwą atrakcją są tutaj świstaki i alpejska roślinność. Marmottes Paradis to obserwatorium tych miłych roślinożernych gryzoni, które pochodzą z różnych regionów Europy, Azji i Ameryki Północnej i umieszczone są w 7 parkach (ogrodzeniach) je chroniących. Zachowują się różnie: albo ignorują obecność człowieka, albo podchodzą do ogrodzenia i wspinają się na nie.  Można wówczas przyjrzeć się ich bystrym oczom, siekaczom i długim pazurom łap. W zestawieniu widać, jak różnią się ubarwieniem i wielkością marmoty alpejskie od himalajskich czy syberyjskich. Podczas lata alpejskie rośliny prezentują swój wdzięk, wczepione w skalne podłoże. La Rambertia – alpejski ogród na Rochers de Naye – porasta około tysiąca rodzajów roślin. Kwitły dziewięćsiły pospolite. Na stoku ustawiono również jurty mongolskie. Można w nich zanocować. Restauracja jest na miejscu.

Warto wiedzieć

Trasę Montreux – Rochers de Naye obsługuje kompania  kolejowa Montreux – Glion – Rochers de Naye (MTGN), eksploatująca  odcinki: Montreux-Glion zbudowany w 1909 r. i Glion – Rochers de Naye oddany do użytku już w 1892 r.
Koleje zębate korzystają z różnych systemów zębatek umieszczonych pomiędzy szynami kolejowymi. Jedno z nich opracował Roman Apt.
Świstaki są pod ochroną (żyjący w Polsce w wysokich partiach Tatr świstak alpejski jest pod ścisłą ochroną).

Poczytaj więcej o okolicy:

Komentarze: 4

    anna, 22 września 2010 @ 19:22

    Byłam kiedyś w Montreux na proszonej konferencji. W ramach rozrywek wywieźli nas kolejką w góry. Właśnie w to miejsce. Pogoda zrobiła się okropna, nic nie było widać, panoramę oglądaliśmy na tablicy. A kiedy czas było wracać, rozchmurzyło się nagle… Zostałam, zarywając obowiązki. Było naprawdę pięknie. Następna kolejka była za godzinę czy dwie… nie pamiętam. Pamiętam, że było super. Ale świstaków chyba nie było…. Był za to niesamowity ogród botaniczny.

    Góra

    wędrowiec, 23 września 2010 @ 23:23

    Ładnie to tak uciekać w góry z konferencji? Na miejscu organizatorów odesłałbym do domu.

    anna, 25 września 2010 @ 13:24

    Jakoś nie odesłali. Może zrozumieli?

    maurycy, 25 listopada 2010 @ 07:24

    Super zdjęcie świstaka. Fotografowałem kiedyś świstaki, właśnie w Szwajcarii. Były oswojone, pozowały prawie do zdjęć. Mam ich całą masę. Ale ta fotka bardzo mi się podoba!

Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!